Reklama

Ziobro składa sześć skarg do SN. "2400 proc. odsetek w skali roku"

Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro skierował do Sądu Najwyższego sześć skarg nadzwyczajnych dotyczących śląskiego pośrednika finansowego. Podstawą poszczególnych roszczeń były umowy pośrednictwa finansowego, zastrzegające odsetki umowne w wysokości 20 zł za każdy dzień zwłoki w spłacie należności.

Publikacja: 09.08.2023 10:15

Ziobro składa sześć skarg do SN. "2400 proc. odsetek w skali roku"

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

mat

Jak informuje Prokuratura Krajowa każda z sześciu spraw dotyczyła zobowiązań wynikających z umów pośrednictwa finansowego zawieranych przez pozwanych z przedsiębiorcą z Rudy Śląskiej. Zgodnie z nią, pośrednik deklarował podjęcie działań prowadzących do uzyskania przez klientów pożyczek gotówkowych. W zawartej na tę okoliczność umowie, strony uzgadniały wynagrodzenie dla niego za pośrednictwo w kwotach od 300 do 650 złotych, płatne w określonym terminie. W przypadku niedokonania zapłaty wynagrodzenia w przewidzianym terminie, zleceniodawca zobowiązywał się do uregulowania odsetek umownych w wysokości 20 złotych za każdy dzień zwłoki. - W rzeczywistości, jak ustalono pośrednik finansowy nie podejmował działań związanych z uzyskaniem pożyczki, tylko przekazywał „do ręki” zleceniodawcom gotówkę, zaś na dokumencie uprzednio zawartej umowy o pośrednictwo finansowe, pojawiało się dodatkowe oświadczenie, którym zleceniodawcy potwierdzali wykonanie umowy - informuje PK.

W przypadkach, w których wynagrodzenie za pośrednictwo nie zostało uiszczone, przedsiębiorca kierował pozwy o zapłatę do Sądu Rejonowego w Bytomiu.

20 zł za każdy dzień opóźnienia

Dalej PK podaje, że bytomski sąd zgodnie z żądaniem powoda wydawał nakazy zapłaty w postępowaniu upominawczym, zobowiązując każdorazowo pozwanych do zapłaty na rzecz powoda należności głównej wraz z umownymi odsetkami w wysokości 20 zł za każdy dzień opóźnienia. Wobec braku zaskarżenia poszczególnych orzeczeń, stały się one prawomocne i uzyskały klauzulę wykonalności, która umożliwiała powodowi egzekwowanie należności i odsetek w drodze egzekucji komorniczej.

Prokuratorzy ustalili, że przedsiębiorca od pozwanych klientów, poprzez wszczęte egzekucje komornicze, przedsiębiorca ten oprócz zwrotu należności głównej, uzyskał kwoty rzędu kilkudziesięciu tysięcy złotych od każdego z nich tytułem odsetek umownych: i tak w przypadku jednej z dłużniczek, która nie uregulowała wynagrodzenia w kwocie 300 zł w 2006 roku, komornik wyegzekwował i przekazał na konto wierzyciela blisko 19 tysięcy złotych, po czym w 2017 roku umorzył postępowanie wobec bezskuteczności egzekucji, natomiast od mężczyzny, który miał uiścić w 2006 roku 650 zł wynagrodzenia, komornik wyegzekwował całość roszczenia, przekazując na konto wierzyciela blisko 70 tysięcy złotych. Innemu dłużnikowi również zobowiązanemu przez sąd w 2006 roku do spłaty 650 zł tytułem wynagrodzenia, komornik do lipca 2023 roku wyegzekwował już łącznie ponad 72 tysiące złotych, a pozostała jeszcze do wyegzekwowania kwota 54 tysięcy złotych.

PG: orzeczenia de facto usankcjonowały „lichwiarski” charakter zapisów umownych

W skargach nadzwyczajnych Prokurator Generalny podniósł, że wszyscy pozwani mieli pełne prawo oczekiwać od Państwa respektowania przepisów prawa, obligujących sąd do rzetelnej kontroli z urzędu umów zawartych przez nich z powodem, który zawodowo zajmował się pośrednictwem finansowym i sprawdzenia czy warunki, wprowadzone przez powoda do poszczególnych umów były zgodne z przepisami prawa, jak i z dyrektywą zasady swobody umów oraz zasadami współżycia społecznego. - Mimo, że określone przez powoda w każdym z przypadków odsetki umowne rażąco przekraczały limit odsetek maksymalnych wynikających z ustawy, które w skali roku wynosiły 22%, sąd orzekający nie powziął jakichkolwiek wątpliwości i zdecydował o wydaniu nakazów zapłaty z rażącym naruszeniem prawa - podkreśla PG.

Reklama
Reklama

W skardze zauważono, że zastrzeżenie w kontrakcie odsetek umownych w wysokości 20 złotych za każdy dzień opóźnienia od wynagrodzenia w kwocie 300 złotych – w skali miesiąca to 200 proc. zaś rocznie 2 400 proc., co zdaniem Prokuratora Generalnego bezsprzecznie wskazuje na „lichwiarski” charakter zobowiązań, wskutek których doszło do nieuczciwego wzbogacenia powoda poprzez wykorzystanie sytuacji pozwanych i jawi się jako oczywista niesprawiedliwość.  W ocenie PG kwestionowane orzeczenia de facto usankcjonowały „lichwiarski” charakter zapisów umownych.

Prokurator Generalny w każdej z sześciu skarg nadzwyczajnych złożył wniosek o uchylenie zaskarżonych nakazów zapłaty w całości i skierowanie poszczególnych spraw do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Bytomiu.

Czytaj więcej

Skuteczna skarga Prokuratora Generalnego ws. lichwiarskiej pożyczki
Prawo karne
Prokurator krajowy o śledztwach ws. Ziobry, Romanowskiego i dywersji
Konsumenci
Nowy wyrok TSUE ws. frankowiczów. „Powinien mieć znaczenie dla tysięcy spraw”
Nieruchomości
To już pewne: dziedziczenia nieruchomości z prostszymi formalnościami
Praca, Emerytury i renty
O tym zasiłku mało kto wie. Wypłaca go MOPS niezależnie od dochodu
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama