Reklama
Rozwiń

Będą skargi na przewlekłość

Sejm ma się dziś zająć rządowym projektem zmiany kodeksu postępowania administracyjnego

Publikacja: 20.05.2010 04:47

Będą skargi na przewlekłość

Foto: Fotorzepa, Jakub Kamiński

Zmiany w [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=A46703F1D58E20D3CC50E20EF0D7CB91?id=133093]kodeksie postępowania administracyjnego[/link] oraz w [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=F4FFAAB54D368CE0C18F34C263F68620?id=166935]prawie o postępowaniu przed sądami administracyjnymi[/link] mają umożliwić zaskarżanie nie tylko bezczynności urzędów, ale również przewlekłości postępowania. Obecne przepisy na to nie pozwalają. Skargi na przewlekłość, tak jak obecnie skargi na bezczynność, miałyby rozpatrywać sądy administracyjne. Będą też one mogły zobowiązać organ do załatwienia sprawy w określonym terminie i ukarać grzywną za przewlekłość.

Ponieważ k.p.a. funkcjonuje już od 1960 r., część jego uregulowań wymaga dostosowania do aktualnych potrzeb. Taki charakter ma np. propozycja, aby strona miała dostęp w systemie teleinformatycznym urzędu do pism wnoszonych w formie elektronicznej lub przez niego doręczanych.

Ukrócone powinny być skargi pieniackie. Projekt noweli przewiduje, że jeśli skarga została uznana za bezzasadną, a skarżący ją ponowił bez wskazania nowych okoliczności, urząd może podtrzymać swoje stanowisko z odpowiednią adnotacją w aktach sprawy bez zawiadamiania skarżącego.

Proponowana nowelizacja k.p.a. ma ograniczyć zbyt częste korzystanie z decyzji kasacyjnych przez organy odwoławcze, które zamiast rozstrzygnąć sprawę merytorycznie, odsyłają ją do organu I instancji. Ten zaś pomimo uchylenia wcześniejszej decyzji wydaje następną tak samo wadliwą. Projekt zawęża więc maksymalnie możliwość podjęcia decyzji kasacyjnej, ograniczając ją do sytuacji, w której rozstrzygnięcie sprawy przez organ odwoławczy byłoby nie do pogodzenia z zasadą dwuinstancyjności.

Zmieniony art. 89 ust. 1 k. p. a. zobowiązuje organy administracji publicznej do przeprowadzania rozprawy nie tylko z urzędu, ale również na wniosek strony. Konieczne stało się też wyłączenie z udziału w postępowaniu drugoinstancyjnym pracowników, którzy brali udział w wydaniu zaskarżonej decyzji w postępowaniu pierwszoinstancyjnym. A więc zarówno pracowników organu I instancji, jak i pracowników ministerstw i organów centralnych, którzy przygotowują i podpisują z upoważnienia decyzje ministrów i kierowników urzędów centralnych, wydawane na wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy.

Postępowanie wstępne ma być odróżnione od właściwego. Rozstrzygnięcie w sprawie wszczęcia bądź odmowy wszczęcia postępowania następowałoby w formie postanowienia, na które przysługiwałoby zażalenie. Decyzją kończyłoby się natomiast postępowanie rozstrzygające sprawę merytorycznie.

Spadki i darowizny
Jak długo można żądać zachowku? Prawo jasno wskazuje termin przedawnienia
Prawo w Polsce
Ślub Kingi Dudy w Pałacu Prezydenckim. Watchdog pyta o koszty, ale studzi emocje
Zawody prawnicze
„Sądy przekazały sprawy radcom”. Dziekan ORA o skutkach protestu adwokatów
Konsumenci
Tysiąc frankowiczów wygrywa z mBankiem. Prawomocny wyrok w głośnej sprawie
W sądzie i w urzędzie
Od 1 lipca nowości w aplikacji mObywatel. Oto, jakie usługi wprowadzono