Będą nowe i wyższe opłaty sądowe

Będzie nowa opłata od uzasadnienia wyroku oraz wyższa od stwierdzenia nabycia spadku i ustanowienia służebności przesyłu

Aktualizacja: 20.09.2012 09:30 Publikacja: 20.09.2012 08:53

Bez opłaty sprawa nie ruszy (chyba że sąd od niej zwolni).

Bez opłaty sprawa nie ruszy (chyba że sąd od niej zwolni).

Foto: www.sxc.hu

Ministerstwo Sprawiedliwości zaprezentowało właśnie nową wersję zmian ustawy o kosztach sądowych uzupełnioną o symulację ich skutków finansowych. Są to raczej podwyżki. Sektor finansów publicznych ma na nich zyskać 15 mln zł rocznie.

Obowiązująca od sześciu lat ustawa o opłatach sądowych w sprawach cywilnych zaliczana jest do najtrudniejszych w stosowaniu. Nowelizacja ma to uprościć.

Wśród kilkunastu proponowanych zmian są podwyżki: opłata od wniosku o stwierdzenie nabycia spadku ma wzrosnąć z 50 do 100 zł, a od wniosku o ustanowienie służebności przesyłu z 40 do 200 zł.

Kolejne opłaty mają ograniczyć nadużywanie prawa do sądu: z 40 do 100 zł wzrośnie opłata od zażalenia na odmowę wyłączenia sędziego, a zupełnie nowa (dokładniej: przywrócona po kilku latach) opłata za sporządzenie uzasadniania wyroku ma wynosić 50 zł. Z 6 do 10 zł ma wzrosnąć cena strony poświadczonego odpisu z akt sprawy, a zwykłej kopii z 1 zł do 2 zł.

Powrotem do stanu prawnego sprzed kilku lat ma być zmiana dotycząca opłat w sprawach o zasiedzenie nieruchomości (użytkowania wieczystego). Ma wynosić 2,5 proc. wartości przedmiotu zasiedzenia (działki).

Obecnie jest to opłata stała – 2 tys. zł. Jest prosta w stosowaniu, ale zupełnie oderwana od wartości nieruchomości, co zniechęcało nieraz posiadaczy mniej wartościowych nieruchomości do występowania o stwierdzenie zasiedzenia. Istotną ulgę i uproszczenie dla wnoszących sprawy stanowi propozycja, by składający pozew w postępowaniu upominawczym (np. w sprawie rachunku z elektrowni) nie uiszczał jak teraz całej opłaty (5 proc. wartości żądania), lecz tylko 1,25 proc. wartości sporu. Teraz, jeśli sprawa taka skończy się w pierwszej instancji tzw. nakazem zapłaty (gdy pozwany się nie odwoła, a tak jest w 97 proc. spraw), sąd zwraca powodowi 3/4 opłaty. Komplikuje to znacznie rozliczenia.

Korzystne dla podsądnych ma być też rozszerzenie sytuacji, w których sąd nie pobiera opłaty od zażalenia ze względu na oczywistą jego zasadność.

Teraz sąd może zwolnić z takiej opłaty, ale wcześniej należy opłacić zażalenie.

Opłaty sądowe w wielu sprawach są zasadniczym zagadnieniem. Bez opłaty sprawa nie ruszy (chyba że sąd od niej zwolni). Prawnicy generalnie krytycznie oceniają obecną ustawę, która miała uprościć te kwestie.

– W niejednej sprawie musimy się bardzo zastanawiać, jaka opłata jest właściwa –wskazuje Marcin Łochowski, sędzia cywilny Sądu Okręgowego Warszawa-Praga. – Mogę sobie wyobrazić, jakie kłopoty mogą mieć adwokaci czy radcowie, którzy rzadziej zajmują się takimi sprawami. Jak można uprościć opłaty? – Przede wszystkim likwidując część zbyt licznych stawek – dodaje sędzia Łochowski.

Ministerstwo Sprawiedliwości zaprezentowało właśnie nową wersję zmian ustawy o kosztach sądowych uzupełnioną o symulację ich skutków finansowych. Są to raczej podwyżki. Sektor finansów publicznych ma na nich zyskać 15 mln zł rocznie.

Obowiązująca od sześciu lat ustawa o opłatach sądowych w sprawach cywilnych zaliczana jest do najtrudniejszych w stosowaniu. Nowelizacja ma to uprościć.

Pozostało 86% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów