W ministerstwach wolą iść na emeryturę niż dłużej pracować

I tak, w kancelarii premiera w roku 2023 kobiety powyżej 60 roku życia stanowią 3,40 proc. ogółu zatrudnionych, a mężczyźni powyżej 65 roku życia -0,69 proc. ( w 2022 r. było to odpowiednio 3,09 proc. i 0,83 proc.). Nieco lepiej to wygląda w resorcie finansów. W roku 2023 w przypadku kobiet ten odsetek wynosi bowiem 4,4 proc. , a u mężczyzn -1,8 proc. ( w 2022 r. było to odpowiednio 4,3 proc. i 1,8 proc. W Ministerstwie Edukacji i Nauki te proporcje są podobne- 4,18 proc. kobiety i 1,18 proc. mężczyźni ( w 2022 r. odpowiednio 3,84 proc. i 1,19 proc.). Z kolei resort rodziny informuje, że odsetek zatrudnionych osób w wieku emerytalnym w ostatnich latach kształtował się na poziomie, który wynosi ok. 6 proc.

Czytaj więcej

Praca, Emerytury i renty

Szef RN ZUS: Nie podnosiłbym wieku emerytalnego

Zastanowiłbym się nad kolejnymi zachętami podatkowymi i składkowymi do dłuższej aktywności zawodo...

- Z danych ZUS wynika, że na koniec 2022 r. blisko 826 tys. osób z ustalonym prawem do emerytury podlegało ubezpieczeniu zdrowotnemu z tytułu innego niż bycie emerytem. A ogólnie wszystkich zatrudnionych było 17 mln. W efekcie pracujący emeryci stanowili 4,9 proc. osób, których aktywność zawodowa podlega ubezpieczeniu zdrowotnemu. To pokazuje, że odsetek ludzi, którzy osiągnęli wiek emerytalny i dalej pracują w wymienionych instytucjach publicznych nie różni się znacząco od średniej dla całego społeczeństwa – wskazuje dr Tomasz Lasocki z Wydziału Prawa i Administracji UW.

Co prawda z odpowiedzi na interpelacje nie wynika ile z tych osób jednocześnie pracuje i pobiera świadczenie, jednak jak wskazuje dr Tomasz Lasocki dochodziły do niego głosy, że niejednokrotnie w administracji publicznej osoba, która rozwiąże stosunek pracy, żeby móc ubiegać się o emeryturę ma problem z powrotem na dotychczasowe stanowisko (czy nawet na umowę o pracę).

- Można zatem założyć, że w wielu przypadkach są to osoby, które wstrzymały się z przejściem na emeryturę, ponieważ nadal ich pensja jest istotnie wyższa - wskazuje ekspert.

Jego zdaniem, to niewiele, szczególnie biorąc pod uwagę zachęty wprowadzone od 2022 r. przez Polski Ład. Chodzi o PIT-0, czyli ulgę dla pracujących emerytów, którzy nie będą płacić podatku od przychodów z pracy na etacie, zleceniu lub działalności gospodarczej (do określonej kwoty), jeżeli czasowo zrezygnują z pobierania emerytur.

- Jeśli rzeczywiście wśród seniorów w administracji publicznej jedyną motywacją do kontynuowania zatrudnienia jest perspektywa braku możliwości powrotu po rozpoczęciu korzystania z emerytury, to potwierdza się, że PIT-0 od początku był całkowicie zbędnym kosztem państwa, z którego korzyści mieli ci, którzy i tak kontynuowaliby zatrudnienie- dodaje.

Oskar Sobolewski, ekspert emerytalny i rynku pracy HRK Payroll Consulting przyznaje, że od tamtego czasu nie widać wzrostu liczby osób, które zwlekają z przechodzeniem na świadczenie i kontynuują aktywność zawodową.

- Jeżeli już to cały czas dominuje schemat, w którym łączona jest wypłata świadczenia z dalszą pracą – dodaje.

Zdaniem Łukasza Kozłowskiego z Federacji Przedsiębiorców Polskich wynika to z faktu, iż nie obowiązuje spójny system zachęt do dalszej pracy.

- Jedne rozwiązania sugerują, że opłaca się wstrzymać z przejściem na emeryturę, podczas gdy inne takie jak np. dodatkowe 13. i 14. świadczenie zachęcają do czegoś zupełnie odwrotnego – dodaje.