Tematyka tego edytorskiego narzędzia zdominowała środową konferencję „Rządowy proces legislacyjny" zorganizowaną przez Rządowe Centrum Legislacji. Okazją do debaty było podsumowanie rocznych prac w nowym systemie przygotowywania tzw. założeń aktów prawnych oraz finalizowanie wspomnianego szablonu aktów normatywnych. Narzędziem przygotowanym przez Rządowe Centrum Legislacji ma się dziś zająć Komitet Stały Rady Ministrów.
Chodzi o sposób formatowania projektów (dokumentów), w praktyce już stosowany przez RCL. Jak powiedział wczoraj Maciej Berek, prezes RCL, o powszechnym jego wdrożeniu zadecyduje zalecenie rządu wydane w porozumieniu z innymi instytucjami publicznymi. W efekcie od nowego roku powinien być już powszechnie stosowany.
Szablon ma zapewnić używanie na wszystkich etapach prac legislacyjnych jednej wersji wydruków, co ma zapobiec pomyłkom, uczytelnić i przyśpieszyć proces legislacyjny. Dodajmy, że w poprzedniej czteroletniej kadencji RCL brał udział w przygotowaniu 2000 aktów prawnych, w tym ok. 400 ustaw.
Szablon został utworzony w programie MS Word 2010, ale można go stosować np. w pakiecie Open Office, przewidziano także wykorzystywanie programów już zainstalowanych w urzędach czy sądach. Zawiera on ograniczony zestaw stylów, zakazy wykonywania pewnych funkcji edytorskich, co ma gwarantować jednolitość tekstu.
Piotr Markowski, dyrektor tzw. Bazy Wiedzy w Wydawnictwie Wolters Kluwer, wskazywał na konferencji, że najtrudniejsze będzie włączenie do systemu aktów prawa miejscowego, których jest najwięcej, a jednocześnie są najniższej jakości.