W ustawie budżetowej zapisano między innymi, że wydatki na polskie wojsko wyniosą 4,7 proc. PKB, wobec 4,2 proc. PKB w 2024 roku. Przewidziano również wzrost wynagrodzeń w przyszłym roku na poziomie 7 proc. O 5 proc. z kolei powiększyć ma się kwota bazowa dla wynagrodzeń nauczycieli, pracowników państwowej sfery budżetowej, w tym funkcjonariuszy i żołnierzy, pracowników ministerstw oraz urzędów centralnych i wojewódzkich.
Skala podwyżek nie spodobała się mundurowym, którzy do ostatniej chwili mieli nadzieję, że rząd zmieni zdanie w kwestii wysokości przyszłorocznej waloryzacji. Niezależny Samorządny Związek Zawodowy Policjantów od miesięcy domagał się wzrostu wynagrodzeń o co najmniej 15 proc. Rząd tymczasem początkowo proponował funkcjonariuszom podwyżkę w wysokości 4,1 proc., a ostatecznie zdecydował się na 5 proc.
Czytaj więcej
Oskarżenia i krzyki z mównicy towarzyszyły głosowaniu posłów nad poprawkami Senatu do ustawy o zmianie ustawy o gospodarce opakowaniami i odpadami opakowaniowymi. Sejm ostatecznie odrzucił poprawki Senatu - więc kaucje wejdą jednak w październiku.
Ustawa budżetowa trafi jeszcze pod obrady Senatu, jednak prawdopodobieństwo na to, że dokonana zostanie korekta w górę wysokości podwyżek w budżetówce jest znikoma.