Najlepszy początek roku w historii PZU. Inwestorzy doceniają wyniki

Zysk netto PZU wzrósł w pierwszym kwartale 2025 r. o ponad 40 proc., do blisko 1,8 mld zł, i wyraźnie przebił oczekiwania analityków rynkowych. Pomogły należące do Grupy PZU banki Alior i Pekao.

Publikacja: 16.05.2025 05:28

Najlepszy początek roku w historii PZU. Inwestorzy doceniają wyniki

Foto: Fotorzepa, Grzegorz Balawender

– To bardzo dobre wyniki. Główne osiągnięcia? Sprzedaż w wysokości 7,5 mld zł, czyli rekordowa. I rentowność również najwyższa w historii. Cieszy zwłaszcza wzrost rentowności biznesu ubezpieczeniowego. Wynik z ubezpieczeń i pozostałej działalności wzrósł do prawie 1,3 mld zł i był o ponad połowę wyższy rok do roku – mówił w czasie czwartkowej prezentacji wyników Andrzej Klesyk, pełniący obowiązki prezesa PZU.

– Jesteśmy bardzo zadowoleni z wyników. To najlepsze rozpoczęcie roku w naszej historii – wtórował mu Tomasz Kulik, członek zarządu i dyrektor finansowy Grupy PZU.

Wyniki PZU. Mocni w majątku

Przychody brutto PZU z ubezpieczeń majątkowych na rynku polskim w pierwszym kwartale 2025 r. wzrosły o 8,8 proc. rok do roku, do ponad 4,5 mld zł. Wskaźnik mieszany COR wyniósł 82,5 proc., co oznacza wyraźną poprawę rentowności (o 7,6 pkt proc. r./r.).

– Mieliśmy szczęście, jeśli chodzi o pogodę. Nie było też innych dużych szkód – mówił prezes Klesyk.

Czytaj więcej

PZU ważnym filarem rynku kapitałowego i gospodarki

W biznesie majątkowym PZU wciąż rośnie znaczenie ubezpieczeń pozakomunikacyjnych, których dynamika w pierwszym kwartale 2025 r. przekroczyła 12 proc., głównie za sprawą zwiększonych zakresów i wyższych sum ubezpieczenia w ubezpieczeniach PZU Dom oraz PZU Firma dla małych i średnich przedsiębiorstw. W mniejszym stopniu na poprawę wyniku rok do roku wpłynęły produkty komunikacyjne. Przychody z OC posiadaczy pojazdów mechanicznych w pierwszym kwartale wzrosły o 6 proc., a z AC o 6,9 proc. r./r. Zaważył na tym wzrost średniej składki podążający za rosnącymi znacznie szybciej kosztami szkód. PZU pochwaliło się jednak drugim z rzędu kwartałem, w którym zanotowało dodatni wynik operacyjny w komunikacyjnym OC.

Ogółem wynik operacyjny PZU na całości działalności ubezpieczeń majątkowych na polskim rynku wzrósł rok do roku o 370 mln zł, czyli o 70,2 proc.

Przychody brutto z ubezpieczeń na życie na polskim rynku w pierwszym kwartale 2025 r. wzrosły o 5,5 proc. r./r., do ponad 2,2 mld zł. W najważniejszym dla PZU Życie segmencie ubezpieczeń grupowych i indywidualnie kontynuowanych przychody urosły o 4,9 proc. r./r., co w połączeniu z niższą dynamiką kosztów i wzrostem marży podniosło wynik operacyjny w tej grupie produktów o prawie jedną czwartą w skali roku, do 428 mln zł. Przychody w segmencie ubezpieczeń indywidualnych na życie wzrosły o 11,2 proc. r./r.

Poprawa w zdrowiu

– Wśród strategicznych zadań, na których skoncentrowaliśmy się w pierwszym kwartale i które będą nas jeszcze długo angażowały, jest przyspieszenie rozwoju naszego biznesu zdrowotnego – mówił prezes Klesyk.

Czytaj więcej

Andrzej Klesyk: Holding PZU leży w interesie państwa

Przychody Grupy PZU w filarze zdrowia w pierwszym kwartale 2025 r. wyniosły 509 mln zł i były wyższe o ok. 9 proc. r./r. Przychody generowane przez placówki sieci własnej wzrosły w tym czasie o 12,2 proc. r./r.

Zarządzanie aktywami

W pierwszym kwartale 2025 r. aktywa klientów zewnętrznych w TFI PZU, Pekao TFI i Alior TFI wzrosły do 69,6 mld zł, czyli o 22,4 proc. w porównaniu z rokiem wcześniejszym. Aktywa klientów zewnętrznych zarządzane przez samo TFI PZU zwiększyły się w tym okresie o 9,2 proc. r./r., do 31,3 mld zł. Aktualna strategia zakłada wzrost aktywów w zarządzaniu TFI PZU powyżej 49 mld zł do końca roku 2027. Na koniec pierwszego kwartału 2025 r. TFI PZU zarządzało aktywami zgromadzonymi w pracowniczych planach kapitałowych o wartości 7,5 mld zł. To wzrost o 44,4 proc. r./r. TFI PZU pod względem wartości zarządzanych aktywów PPK jest wiceliderem rynku, z udziałem 21,8 proc.

Aktywa Grupy PZU wynoszą prawie 508 mld zł, wskaźnik wypłacalności II sięga 226 proc.

PZU idzie w górę

Kurs akcji największego polskiego ubezpieczyciela na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych dynamicznie rośnie od końca listopada zeszłego roku. W mijającym tygodniu bił kolejne rekordy. Najpierw wyraźnie przebił 62, a następnie także 63 zł za akcję.

Co dalej z kursem? Po publikacji wyraźnie lepszych od oczekiwań rynkowych wyników, w czwartek w ciągu dnia kurs PZU na GPW przy lekko spadającym rynku utrzymywał się na niewielkich plusach, po godzinie 15 przekraczając 62,5 zł za akcję. Czy to już koniec wzrostów?

– Gdy w styczniu wróciłem do spółki, kurs naszych akcji utrzymywał się na poziomie 49 zł. To tyle, ile było jesienią 2015 r., gdy odchodziłem z PZU – mówił w czasie czwartkowej prezentacji wyników za pierwszy kwartał Andrzej Klesyk, pełniący obowiązki prezesa zarządu PZU.

W jego ocenie był to poziom rozczarowujący, po drodze bowiem mieliśmy potężną inflację, a Grupa PZU jest dziś bogatsza m.in. o dwa banki, Aliora i Pekao. – Uważam, że PZU powinno być warte nie 50 mld, lecz bliżej 70 mld zł – mówił miesiąc temu w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej” i „Parkietu” prezes Klesyk.

– Kurs akcji spółki znajduje się w wyraźnym trendzie wzrostowym, a od początku bieżącego roku jego wartość wzrosła już o ponad 35 proc. Najnowsze opublikowane wyniki finansowe potwierdzają solidną kondycję przedsiębiorstwa, wskazując jednocześnie na silne fundamenty i pozytywne perspektywy rozwoju w kolejnych kwartałach – ocenił Krzysztof Kamiński, analityk Oanda TMS Brokers.

– Wyniki lepsze niż oczekiwania, wysokie stopy procentowe, jak się okazuje, sprzyjają nie tylko bankom. W kolejnych okresach nie spodziewam się zmiany, jeśli chodzi o bardzo dobre zyski, spółka jest mniej narażona na ryzyka, z jakimi mierzą się banki, dodatkowo jest bardzo dobrze postrzegana przez inwestorów zagranicznych. Wysoka dywidenda też pomaga notowaniom – stwierdził Marcin Materna, dyrektor departamentu analiz w Millennium Domu Maklerskim.

Wyższa dywidenda PZU

W pierwszych dniach maja zarząd PZU wystąpił do zwyczajnego walnego zgromadzenia z wnioskiem w sprawie podziału zysku netto za zeszły rok w wysokości przeszło 3,877 mld zł, powiększonego o kwotę niemal 1,081 mld zł przeniesioną z kapitału zapasowego utworzonego z zysku netto za 2023 r. Łącznie daje to blisko 4,958 mld zł. Niemal 3,859 mld zł z tego zarząd chce przeznaczyć na wypłatę dywidendy. Oznacza to, że wyniosłaby ona 4,47 zł na akcję spółki.

– Nasi akcjonariusze już mogą kupować samochody. I oczywiście ubezpieczać je w PZU – śmiał się prezes Klesyk.

Proponowana dywidenda za 2024 r. jest nieco wyższa od tej wypłaconej z zysku netto PZU za 2023 r. Wtedy na dywidendę spółka przeznaczyła niemal 3,748 mld zł. Przełożyło się to na wypłatę w wysokości 4,34 zł na akcję. Tegoroczne 4,47 zł na akcję to najwyższy rekomendowany poziom wypłaty na akcję od 12 lat i drugi co do wysokości w całej historii PZU jako spółki giełdowej. W ciągu 15 lat, od chwili debiutu na GPW w Warszawie 12 maja 2010 r., PZU wypłacił akcjonariuszom w sumie 33,1 mld zł. W strategii znalazł się zapis, że w perspektywie do 2027 r. dywidenda ma wzrosnąć do co najmniej 4,5 zł za akcję.

PZU

– To bardzo dobre wyniki. Główne osiągnięcia? Sprzedaż w wysokości 7,5 mld zł, czyli rekordowa. I rentowność również najwyższa w historii. Cieszy zwłaszcza wzrost rentowności biznesu ubezpieczeniowego. Wynik z ubezpieczeń i pozostałej działalności wzrósł do prawie 1,3 mld zł i był o ponad połowę wyższy rok do roku – mówił w czasie czwartkowej prezentacji wyników Andrzej Klesyk, pełniący obowiązki prezesa PZU.

Pozostało jeszcze 94% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Ubezpieczenia
Solidny początek roku PZU. Zysk mocno w górę. Rośnie sprzedaż polis
Ubezpieczenia
Hulajnogi na prąd wciąż bez obowiązkowego OC
Ubezpieczenia
Andrzej Klesyk: Holding PZU leży w interesie państwa
Ubezpieczenia
PZU idzie do prokuratury w sprawie odszkodowania dla fundacji ojca Rydzyka
Ubezpieczenia
Idą wielkie porządki w PZU. Holding zamiast Grupy. Ważą się losy banków