Erdoğan spotyka się z Elonem Muskiem i promuje Turcję jako bezpieczną lokalizację przemysłową dla kolejnej Gigafactory Tesli. Według doniesień mediów spotkanie miało odbyć się w Domu Tureckim, naprzeciwko siedziby ONZ, nad East River na Manhattanie w Nowym Jorku. Musk nie przyszedł sam. Na wszystkich zdjęciach z tego spotkania widać także jego trzyletniego synka Lil X, któremu Erdoğan chciał podarować piłkę.

Czytaj więcej

Tesla Model 3 została zmodernizowana. Ma być lepsza i w tej samej cenie

Spotkanie wydaje się jednak bardziej krótką PR-ową akcją niż konkretnymi negocjacjami. Musk i Erdoğan poznali się kilka lat temu i wtedy prasa również donosiła, że ​​Tesla zbuduje w Turcji kolejną Gigafactory. O tym, że fabryka Tesli powstanie na Bliskim Wschodzie mówi się już dawno. Szef Tesli dokonuje obecnie poważnych i konsekwentnych kroków w kierunku globalizacji. Oprócz sześciu aktywnych fabryk Tesli sfinalizowano obecnie plany dotyczące Meksyku, Indonezji i Indii. Nowa lokalizacja w Turcji miałaby także zalety dla obu stron. Dałoby to Muskowi dostęp do nowego kluczowego regionu. Z kolei rząd turecki mógłby wykorzystać fabrykę do stworzenia symbolu dobrze prosperującej gospodarki i wielu nowych miejsc pracy. Turcja produkuje swój własny samochód elektryczny wspólnie z firmą Togg.

Czytaj więcej

Sprzedaż samochodów elektrycznych w Polsce większa o ponad połowę