17 stycznia 2024 roku radni miasta zajmą się obywatelskim projektem uchwały unieważniającej strefę, co jednak nie wstrzymuje przygotowań miasta do wprowadzenia strefy. Zarząd Transportu Publicznego wybrał dostawcę systemu teleinformatycznego. który ma strefę obsługiwać, a magistrat poinformował, że kierowcom wjeżdżającym do miasta może pomóc aplikacja mObywatel.
W jaki sposób aplikacja mObywatel może pomóc kierowcom wjeżdżającym do Strefy Czystego Transportu?
- W sierpniu tego roku weszła w życie nowelizacja, która rozszerza gromadzone w systemie Centralnej Ewidencji Pojazdów informacje o naszych samochodach również o normy emisji EURO. Dane o tych normach znajdziemy też na stronie historiapojazdu.gov.pl. Kierowcy powinni sprawdzić dane dotyczące norm, bo może mieć to kluczowe znaczenie w przyszłym roku, gdy będą chcieli poruszać się samochodem po Krakowie – wyjaśnia Dariusz Nowak, rzecznik krakowskiego magistratu.
W październiku zakończyła się migracja danych z Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców do aplikacji mObywatel i na stronę historiapojazdu.gov.pl. Aktualnie w obu tych miejscach można sprawdzić normę spalania EURO - te dane zostały dołożone do wcześniejszych wpisów. Im wyższa norma, tym lepiej , bo oznacza to, że pojazd emituje mniej szkodliwych dla środowiska substancji.
Informacja o normach emisji ma istotne znaczenie dla osób, które będą chciały wjechać do Krakowa po 1 lipca 2024 roku. Wtedy bowiem, zgodnie z uchwałą Rady Miasta Krakowa, wejdzie w życie Strefa Czystego Transportu (SCT). Wprowadzenie takich stref zapowiedziały w przyszłym roku również m.in. Warszawa, Katowice i Wrocław.
Co będą musieli zrobić kierowcy wjeżdżający do Krakowa?
Kraków mocno przygotowuje się do wprowadzenia strefy. Zarząd Transportu Publicznego w Krakowie ogłosił przetarg na system teleinformatyczny potrzebny do jej obsługi. Ostatecznie z dziesięciu firm, wybrana została oferta przedsiębiorstwa z Białegostoku.