Reklama
Rozwiń
Reklama

Samolot Dnia Zagłady ochroni niebo Unii przed Rosją

W Islandii wylądował dziś kluczowy na wypadek wojny nuklearnej samolot armii USA. Zwany samolotem Dnia Zagłady (Dnia Sądnego) zapewnia łączność z bronią strategiczną i niestrategiczną, w tym jądrową. To reakcja Białego Domu na to, że dzień wcześniej Rosja zawiesiła udział w traktacie o broni jądrowej.

Publikacja: 01.03.2023 13:42

Samolot Dnia Zagłady ochroni niebo Unii przed Rosją

Foto: Wikimedia Commons, Domena Publiczna

Amerykański samolot E-6B Mercury został nazwany „samolotem dnia zagłady”, ponieważ jest powietrznym punktem dowodzenia i łączności, który ma odgrywać kluczową rolę podczas wojny nuklearnej. Według Pentagonu samolot umożliwia dowództwu USA komunikację z bronią strategiczną i niestrategiczną, w szczególności z arsenałem nuklearnym. Dzięki pokładowemu systemowi kontroli startu (ALCS) możliwe jest więc wystrzeliwanie naziemnych pocisków balistycznych.

Wyprodukowana w październiku 1998 r. przez koncern Boeing maszyna kosztowała 141,7 mln dol. Egzemplarz, który wylądował w Islandii został całkowicie zmodyfikowany w 2003 roku - informują na swojej stronie amerykańskie siły powietrzne. Ma wyposażeniu jest 20 takich maszyn. Stacjonują w bazie Tinker w Oklahomie.

RP.PL i The New York Times!

Kup roczną subskrypcję w promocji - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL — rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Transport
FAA ostrzega linie lotnicze przed ryzykiem lotów nad Wenezuelą
Transport
Dubai Air Show. Pokaz arabskiej siły, indyjska tragedia i rosyjska porażka
Transport
Pekin uderza w import aut do Rosji
Transport
Są chętni na portugalską linię TAP. Wciąż trwa dochodzenie w aferze korupcyjnej
Materiał Promocyjny
Jak budować strategię cyberodporności
Transport
Europejskie linie chcą latać do Azji tak jak Chińczycy
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama