Osioł bohaterem!

Hiszpańscy animatorzy bawią się opowieścią o Don Kichocie. W ich filmie prawdziwym bohaterem nie jest błędny rycerz z La Manchy, ale zawadiacki osiołek jego sługi Sancho Pansy

Publikacja: 25.06.2009 07:53

Osioł bohaterem!

Foto: Rzeczpospolita

„Osiołkowi w żłoby dano, w jeden owies, w drugi siano. Uchem strzyże, głową kręci. I to pachnie, i to nęci”. W wierszu Aleksandra Fredry dylemat osła – którą strawę wybrać – zakończył się tragicznie. Zwierzę padło z głodu.

To tylko jeden z dowodów, że osły rzadko miały szczęście do bajek. Zwykle były przedstawiane jako głupie, uparte lub ze skłonnościami do depresji. Kłapouchy w „Kubusiu Puchatku” ciągle narzekał, nie wierzył, że cokolwiek może mu się w życiu udać. Osioł z „Czterech muzykantów z Bremy”, choć służył wiernie swemu gospodarzowi, musiał na starość uciekać, by nie stracić życia.

Natomiast u Ignacego Krasickiego był niewrażliwy na słowiczy trel. Dopiero w ostatnich latach osły zostały zrehabilitowane. W „Shreku” zielonemu ogrowi towarzyszył kłapouch, który okazał się nie tylko wiernym kompanem, ale był również wygadany. Jak mówił głosem Jerzego Stuhra: „Latam, gadam, pełen serwis!”.

Najwidoczniej takiego nietuzinkowego bohatera pozazdrościli Hollywood Hiszpanie, kręcąc wraz z Włochami „Don Chichota”. Narratorem filmu nie jest ani walczący z wiatrakami Don Kichot, ani jego giermek Sancho Pansa, ale osiołek Rucio, który chciałby kiedyś zostać rumakiem i przeżyć emocjonującą przygodę.

Tymczasem o ekscytujących wyprawach może zapomnieć. Don Kichot ma już bowiem wyprawę po sławę za sobą, a jego odyseję rozsławił pewien popularny autor książek nazywany Cervantesem. Błędny rycerz nie ma ochoty ruszać się z La Manchy. Woli spędzać czas w domu, zatopiony w książkach. Jego słynny koń Rosynant także nie rwie się do nowych potyczek i spędza emeryturę musztrując kury w kurniku. Na dodatek nie najlepiej układają się stosunki Don Kichota z Sancho Pansą. Ich ostatnia wyprawa naraziła giermka na poważne straty finansowe.

Na szczęście dla Rucia Don Kichot zostaje wyzwany na pojedynek przez Rycerza Srebrnego Księżyca. Aby stanąć w szranki, bohater z La Manchy musi udać się na turniej do Barcelony. Oczywiście, w takiej eskapadzie nie może zabraknąć Rosynanta, Sancho Pansy i jego osła. Nie spodziewają się jednak, że ktoś chce w ten sposób skompromitować Don Kichota.

W polskiej wersji językowej udział wzięli znani aktorzy. Rucia zagrał Borys Szyc, Don Kichota – Artur Żmijewski, Rosynanta – Tomasz Kot, a Sancho Pansę – Krzysztof Globisz.

[i]Don Chichot | 8.40 | Canal + | sobota[/i]

„Osiołkowi w żłoby dano, w jeden owies, w drugi siano. Uchem strzyże, głową kręci. I to pachnie, i to nęci”. W wierszu Aleksandra Fredry dylemat osła – którą strawę wybrać – zakończył się tragicznie. Zwierzę padło z głodu.

To tylko jeden z dowodów, że osły rzadko miały szczęście do bajek. Zwykle były przedstawiane jako głupie, uparte lub ze skłonnościami do depresji. Kłapouchy w „Kubusiu Puchatku” ciągle narzekał, nie wierzył, że cokolwiek może mu się w życiu udać. Osioł z „Czterech muzykantów z Bremy”, choć służył wiernie swemu gospodarzowi, musiał na starość uciekać, by nie stracić życia.

Telewizja
Międzynarodowe jury oceni polskie seriale w pierwszym takim konkursie!
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Telewizja
Arya Stark może powrócić? Tajemniczy wpis George'a R.R. Martina
Telewizja
„Pełna powaga”. Wieloznaczny Teatr Telewizji o ukrywaniu tożsamości
Telewizja
Emmy 2024: „Szogun” bierze wszystko. Pobił rekord
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Telewizja
"Gra z cieniem" w TVP: Serial o feminizmie w dobie stalinizmu