Przez wiele lat Edward Bloom opowiadał niezwykłe historie ze swego życia, kiedy jako młodzieniec wyruszył w latach 50. XX w. z prowincjonalnego miasteczka, by poznać świat.
Była w tych opowieściach m.in. przepowiadająca przyszłość wiedźma ze szklanym okiem, olbrzym, syrena, dyrektor cyrku zmieniający się nocą w wilka, poeta, który został najpierw gangsterem, a potem finansistą, śpiewające koreańskie siostry syjamskie na dwóch nogach, ryba połykająca ślubną obrączkę itp. Syn, zmęczony słuchaniem tych bajdurzeń, uciekł aż do Paryża, gdzie został dziennikarzem zajmującym się na co dzień wyłącznie faktami.
Dopiero na wieść o ciężkiej chorobie ojca wrócił do domu, by spróbować ostatni raz oddzielić fikcję od fantazji w jego opowieściach. Te fantastyczne bajania dały reżyserowi niepowtarzalną okazję (z której skorzystał) przeistoczenia banalnej w gruncie rzeczy historii międzypokoleniowych nieporozumień czy rozważań nad subiektywną naturą ludzkiej pamięci w niesamowitą, pełną szaleństw, niezwykle barwną fantazję.
[i]piątek | [link=http://empik.rp.pl/duza-ryba-wallace-daniel,5716,ksiazka-p]Duża ryba[/link] ****
0.15 | Polsat | komediodramat, USA 2003[/i]