Sztuka czekoladnictwa z Michelem Roux Jr. w Kuchnia+Ma

Aztekowie nazywali ją pokarmem bogów. Była pieniądzem, lekiem, afrodyzjakiem. Uzależnia. Rzecz jasna chodzi o – czekoladę.

Aktualizacja: 25.12.2014 10:11 Publikacja: 25.12.2014 08:54

Sztuka czekoladnictwa z Michelem Roux Jr. w Kuchnia+Ma

Foto: Kuchnia TV

Po czekoladę ze snów trzeba ponoć udać się do Lyonu, gastronomicznej stolicy Francji. Tam sławna jest dynastia czekoladowych wirtuozów – Bernachon. Do produkcji swoich słodkich cudów używają starych pieców, miedzianych naczyń, tradycyjnych maszyn pracujących u nich od początku, czyli lat 50. ubiegłego wieku. Słynne jest ich czekoladowe ciasto wymyślone na cześć ówczesnego prezydenta Giscarda d Estaing. Zwieńczone kaskadą czekoladowych pióropuszy wygląda zachęcająco...

Widzowie zobaczą też jak powstają ręcznie robione praliny, do których używa się kilkunastu różnych odmian kakao docierających bezpośrednio z plantacji rozsianych po świecie. Po kilku etapach przeróbek, od miesiąca do trzech trwa oczekiwanie, aż czekolada dojrzeje - bo dobra czekolada jest jak wino. Jej historia sięga tysięcy lat, a walory tego przysmaku doceniali już Aztekowie i Majowie traktując jak życiodajny napój.

Miał pobudzające i uzdrawiające zdolności. W azteckim wydaniu wciąż można jej spróbować w paryskim muzeum czekolady. W Europie najpierw pojawiła się w Hiszpanii, do Francji trafiła dzięki Ludwikowi XIV, który poślubił hiszpańską księżniczkę. Razem delektowali się czekoladą i dzielili nią z zaproszonymi gośćmi. W Wersalu był nawet specjalny pokój do jej spożywania. Była kosztowna. Wielu twierdzi, że z czekoladą nieodłącznie związana jest miłość. Ponoć upodobanie w niej znajdowały także i słynne francuskie kurtyzany...

W XVIII wieku czekolada zeszła pod francuskie strzechy. Zaczęto ją podawać w nowopowstających kawiarniach, w których pijali ją pisarze, filozofowie. W 1800 roku nastąpił kolejny przełom - powstała pierwsza czekoladziarnia, w której można było kupować czekoladki do jedzenia, a nie tylko napój do picia.

W XIX wieku można było wreszcie podawać ją dzieciom. Przemysłowe metody sprawiły, że zaczęła docierać niemal do każdego.

Ale czekolada nadal bywa ekskluzywną przyjemnością, zwłaszcza, gdy chce się nabyć czekoladową szpilkę w rozmiarze nr 35 – do złudzenia przypominającą prawdziwy but...

Zaskakująco śmiałe są poczynania Patricka Roger, zwanego enfant terrible czekoladownictwa. Najwyższe wyróżnienie zawodowe we Francji – dostał za posąg niewolnika pracującego na plantacji kakao – naturalnych rozmiarów i z czekolady – rzecz jasna. Teraz z upodobaniem rzeźbi m.in. orangutany, goryle, szympansy...

W podróż do królestwa przyjemności zabierze widzów brytyjski dokument „Sztuka czekoladnictwa z Michelem Roux Jr.". Premiera 25 grudnia o 22.30 w Kuchnia+.

Małgorzata Piwowar

Po czekoladę ze snów trzeba ponoć udać się do Lyonu, gastronomicznej stolicy Francji. Tam sławna jest dynastia czekoladowych wirtuozów – Bernachon. Do produkcji swoich słodkich cudów używają starych pieców, miedzianych naczyń, tradycyjnych maszyn pracujących u nich od początku, czyli lat 50. ubiegłego wieku. Słynne jest ich czekoladowe ciasto wymyślone na cześć ówczesnego prezydenta Giscarda d Estaing. Zwieńczone kaskadą czekoladowych pióropuszy wygląda zachęcająco...

Pozostało 82% artykułu
Telewizja
Nie żyje aktorka Marzena Kipiel-Sztuka. Popularność przyniósł jej „Świat według Kiepskich”
Telewizja
Janusz Rewiński: Hoduję konie w czarnej dziurze
Telewizja
Luna odpadła w półfinale Eurowizji decyzją głosujących telewidzów
Telewizja
Apple kręci w Warszawie serial. Zamknięto Świątynię Opatrzności Bożej
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Telewizja
Herstory: Portrety ponad 20 wybitnych Polek w projekcie HISTORY Channel