Reklama
Rozwiń

„Peer Gynt” w Operze Narodowej. Norweski mrok pełen uroku

W premierze „Peer Gynta” Polskiego Baletu Narodowego wyobraźnia Edwarda Cluga połączyła się z umiejętnościami warszawskich tancerzy.

Publikacja: 29.10.2024 04:36

Patryk Walczak (Peer Gynt) i trzy Zielone dziewczyny Króla Gór

Patryk Walczak (Peer Gynt) i trzy Zielone dziewczyny Króla Gór

Foto: Ewa Krasucka/Tw-ON

Wybierając się na nowy spektakl Polskiego Baletu Narodowego, warto przeczytać dramat poetycki „Peer Gynt” Henrika Ibsena. Kto jednak dzisiaj ma czas i ochotę na taką romantyczną literaturę? Zatem choć z nią byłoby nieco łatwiej śledzić akcję, to jednak Edward Clug opowiedział tę historię w sposób tak klarowny, że jego „Peer Gynt” wciąga i fascynuje.

Obcujemy z fundamentalnym nie tylko w Norwegii XIX-wiecznym tematem, ale nie oglądamy spektaklu historycznego. I to kolejna zasługa słoweńskiego choreografa Edwarda Cluga, bo tak potraktował Peera Gynta, że stał się on człowiekiem na wskroś współczesnym.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Patronat Rzeczpospolitej
Gala 50. Nagrody Oskara Kolberga już 9 lipca w Zamku Królewskim w Warszawie
Kultura
Biblioteka Książąt Czartoryskich w Krakowie przejdzie gruntowne zmiany
Kultura
Pod chmurką i na sali. Co będzie można zobaczyć w wakacje w kinach?
Kultura
Wystawa finalistów Young Design 2025 już otwarta