Edukacja obywatelska zastąpi HiT. Jednak pełne zmiany dopiero od 2025 r.

Historia i teraźniejszość znika ze szkół. Zastąpi go edukacja obywatelska uczona w sposób nie teoretyczny a praktyczny. Uczniowie poznają zasady działania państwa prawa i funkcjonowania instytucji publicznych.

Aktualizacja: 17.04.2024 11:50 Publikacja: 10.04.2024 14:43

Szefowa MEN Barbara Nowacka poinformowała o wycofaniu ze szkół Hit-u i zastąpienie go edukacją obywa

Szefowa MEN Barbara Nowacka poinformowała o wycofaniu ze szkół Hit-u i zastąpienie go edukacją obywatelską

Foto: PAP

Ministerstwo Edukacji Narodowej kieruje do konsultacji publicznych rozporządzenie dotyczące zmian w zakresie nauczania przedmiotu historia i teraźniejszość. Zgodnie z nim uczniowie, którzy od września rozpoczną naukę w szkołach ponadpodstawowych, nie będą już mieli tego przedmiotu. Zamiast niego od drugiej klasy będą uczyli się edukacji obywatelskiej.

- Po ostatnich wyborach słychać było głosy młodych, którzy mówili, że nie wiedzą, nie rozumieją, po co są wybory samorządowe – mówiła podczas konferencji prasowej ministra edukacji narodowej Barbara Nowacka. Dodawała także, że ta niepewność była widoczna podczas niedzielnych wyborów, kiedy do urn poszło zaledwie 38,6 proc. osób między 18 a 29 rokiem życia. W październiku głosowało 68,8 proc. młodych.   

Czytaj więcej

HiT zniknie, ale nie od razu i nie we wszystkich klasach

Nowacka: edukacja obywatelska będzie nauczana praktycznie  

Przedmiot edukacja obywatelska ruszą od września 2025 r. w wymiarze dwóch godzin tygodniowo. Programów nauczania nowego przedmiotu jeszcze nie ma. MEN zapewnia, że będą tam na pewno wiadomości dotyczące konstytucji, funkcjonowania instytucji publicznych, polityki europejskiej oraz zasad działania państwa prawa. – To będą lekcje bardzo praktyczne. Chcielibyśmy, by w ich ramach uczniowie odwiedzali instytucje publiczne działające w ich miejscu zamieszkania oraz by były prowadzone debaty oksfordzkie. Chcielibyśmy nauczyć młodych ludzi kulturalnej dyskusji. Młodzi muszą umieć zabierać głos publicznie, a jest z tym ogromny problem – mówiła Nowacka. W programie nowego przedmiotu znajdą się także informacje z historii najnowszej.      

MEN nie rekomenduje podręcznika prof. Wojciecha Roszkowskiego

HiT jednak nie zniknie ze szkół tak od razu, bo wciąż będą się go uczyli ci, którzy już rozpoczęli naukę tego przedmiotu w tym roku w pierwszej klasie. MEN jednak nie rekomenduje podręcznika przygotowanego przez prof. Wojciecha Roszkowskiego. Nauczyciele otrzymają materiały i wskazówki, w jaki sposób mają teraz uczyć.  

- Nie zmieni się także nauka wiedzy o społeczeństwie na poziomie rozszerzonym. Lekcje nadal będą się odbywały tak jak obecnie – podkreśliła wiceministra edukacji Katarzyna Lubnauer. - To także będą wymagania obowiązujące na maturze z wos – podkreślała.  

- Te zmiany były od dawna oczekiwane przez środowisko nauczycielskie i to na pewno krok w dobrym kierunku. Ale diabeł zawsze tkwi w szczegółach i ich się najbardziej obawiam – mówi „Rzeczpospolitej” Paweł Nawrocki nauczyciel historii, wos i HiT. – Z pewnością w młodych ludziach trzeba kształtować postawy obywatelskie, ale niepokoi mnie zapowiedź, że wszystko będzie ubrane w instrukcje i rozporządzenia. Jeśli chcemy, żeby mieli poczucie sprawczości, pokażmy im, że razem z nauczycielem mogą współdecydować o tym, czego na tych lekcjach będą się uczyć. Tu właśnie jest przestrzeń dla autonomii nauczyciela – tłumaczy.

Nauczyciel dodaje także, że niepokoi go oddzielenie edukacji obywatelskiej od wiedzy o społeczeństwie, która jest przedmiotem zdawanym na maturze. – To obniży rangę tego bardzo ważnego przedmiotu – podsumowuje Nawrocki.

Czytaj więcej

Walka o dusze młodych Polaków. Jak Barbara Nowacka chce mobilizować wyborców?

Ministerstwo Edukacji Narodowej kieruje do konsultacji publicznych rozporządzenie dotyczące zmian w zakresie nauczania przedmiotu historia i teraźniejszość. Zgodnie z nim uczniowie, którzy od września rozpoczną naukę w szkołach ponadpodstawowych, nie będą już mieli tego przedmiotu. Zamiast niego od drugiej klasy będą uczyli się edukacji obywatelskiej.

- Po ostatnich wyborach słychać było głosy młodych, którzy mówili, że nie wiedzą, nie rozumieją, po co są wybory samorządowe – mówiła podczas konferencji prasowej ministra edukacji narodowej Barbara Nowacka. Dodawała także, że ta niepewność była widoczna podczas niedzielnych wyborów, kiedy do urn poszło zaledwie 38,6 proc. osób między 18 a 29 rokiem życia. W październiku głosowało 68,8 proc. młodych.   

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Szkoły podstawowe i średnie
Uczniowie z Ukrainy. Zagubieni i niewidoczni w polskim systemie
Szkoły podstawowe i średnie
WDŻ do likwidacji. Jest decyzja MEN co w zamian
Szkoły podstawowe i średnie
„Rzeczpospolita” udostępnia subskrypcje rp.pl: współpraca na rzecz lepszej edukacji
Szkoły podstawowe i średnie
Będą e-podręczniki. Uczniowie nie będą musieli już dźwigać ciężkich tornistrów
Szkoły podstawowe i średnie
MEN myśli o wprowadzeniu do szkół „różowych skrzyneczek”
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?