Rozszerzenie zwolnień ze składek ZUS i nowy zasiłek dla rolników w kwarantannie – to najważniejsze założenia nowej tarczy antykryzysowej, którą w środę zajmował się Sejm. Projekt rządowy powstawał w błyskawicznym tempie. Resorty swoje uwagi zgłaszały w weekend, a do parlamentu dokument trafił we wtorek. I zaszły w nim znaczące zmiany. Wyparowały albo znacząco zmieniły się przepisy krytykowane jako groźne dla swobód obywatelskich.
Jednym z kontrowersyjnych pomysłów, które pojawiły się na etapie prac w rządzie, było upowszechnienie przesyłek pocztowych hybrydowych. Już w niedzielę „Rzeczpospolita” alarmowała, że Poczta Polska miałaby otwierać, skanować i wysyłać w formie elektronicznej listy bez zgody adresata. Z projektu wynikało, że miałoby to miejsce m.in. w przypadku przesyłek w postępowaniach administracyjnych, gdzie od daty doręczenia biegną terminy. Z kolei w przypadku m.in. postępowań egzekucyjnych, karnych i karnoskarbowych zgodę na skanowanie listów miałby wyrażać nie adresat, lecz sąd.
Ministerstwo Cyfryzacji od początku podkreślało, że zawsze wymagana byłaby zgoda adresata. „Z tej usługi mogą korzystać osoby, które mają skrzynkę elektroniczną u wyznaczonego operatora. Założenie takiej skrzynki wymaga aktywnego i świadomego działania tej osoby” – wyjaśnia wydział komunikacji resortu.
Innego zdania była część prawników. „Z wykładni literalnej wspartej wykładnią systemową projektowanych przepisów nie wynika, aby czynności digitalizowania i doręczenia przesyłki hybrydowej następowały po uprzednim uzyskaniu zgody adresata” – napisała w stanowisku Okręgowa Rada Adwokacka w Warszawie. I alarmowała, że przepisy mogą wielokrotnie naruszać konstytucję.