Znany prawicowy filmowiec James O'Keefe opublikował w internecie film, który miał dowodzić, że fatalna ordynacja wyborcza Karoliny Płn. pozwala głosować tam ludziom, którzy nie są obywatelami USA. Jednym z bohaterów filmu O'Keefe'a jest Zbigniew Gorzkowski.
Gorzkowski, który według autorów filmu miał nie mieć obywatelstwa USA, głosował w Karolinie Płn. co najmniej dwa razy w różnych wyborach. Współpracownicy O'Keefe'a zadzwonili nawet do Gorzkowskiego próbując go nakłonić do przyznania się, że nie jest obywatelem USA, a więc głosował nielegalnie.
Problem w tym, że Gorzkowski – który wraz z żoną Haliną prowadzi niewielką europejską piekarnię - od ponad 20 lat jest już amerykańskim obywatelem. Lewicowe organizacje monitorujące kampanię wyborczą błyskawicznie odkryły, że O'Keefe nie sprawdził porządnie bohaterów swego filmu.
Cała sprawa wywołała w amerykańskim internecie duże zamieszanie. O'Keefe jest dobrze znany politykom – od lat organizuje mniej lub bardziej udane prowokacje, które mają pokazać działaczy Partii Demokratycznej i amerykańskiej lewicy jako skorumpowanych lub nieetycznych.