NPD kosztuje niemieckich podatników miliony

Niemieckie służby nadal inwigilują Narodowo--Demoratyczną Partię Niemiec, co może uniemożliwić jej delegalizację.

Aktualizacja: 28.02.2013 01:55 Publikacja: 28.02.2013 01:49

Plakat wyborczy NPD z 2005 roku

Plakat wyborczy NPD z 2005 roku

Foto: Domena publiczna

Jak wynika z tajnych dokumentów budżetowych znajdujących się w posiadaniu „Bild Zeitung", inwigilacja NPD kosztuje niemieckich podatników w tym roku 20 mln euro. To w zasadzie nic nowego, gdyż Narodowo-Demokratyczna Partia Niemiec (NPD) jest nieomal od chwili powstania w latach 60. ubiegłego wieku pod obserwacją służb specjalnych. Jednak pojawienie się szczegółowych danych dotyczących wydatków Urzędu Ochrony Konstytucji, czyli niemieckiego kontrwywiadu, na szpiegowanie neonazistowskiej NPD podważa obecne plany delegalizacji tego ugrupowania.

Nikt nie jest bowiem w stanie zagwarantować, czy miliony podatników nie trafiają za pośrednictwem agentów umieszczonych w strukturach NPD do kasy partyjnej. Tych lojalnych wobec swej partii, którzy podjęli współpracę ze służbami specjalnymi w porozumieniu z szefostwem ugrupowania.

–  Tego nie można wykluczyć – mówi „Rz" prof. Werner Patzelt, politolog. Tak już było w przeszłości, kiedy to kontrwywiad przekonany o skuteczności swych agentów w NPD dowiedział się po czasie, że wielu z nich przeznaczało część swych szpiegowskich apanaży na cele partyjne. Tym sposobem NPD miała dodatkowe źródło dochodów.

Sprawa wyszła na jaw przy okazji pierwszej próby delegalizacji ugrupowania ksenofobicznego, rasistowskiego i gloryfikującego III Rzeszę. Było to dziesięć lat temu, kiedy do Federalnego Trybunału Konstytucyjnego złożony został wspólny wniosek o delegalizację NPD obu izb parlamentu i rządu. Trybunał uznał wtedy, że umieszczenie przez niemiecki kontrwywiad agentów w strukturach NPD pozwala sądzić, iż wpływali oni na działalności partii w taki sposób, aby doprowadzić do jej delegalizacji. NPD odniosła niewiarygodny sukces propagandowy.

Pytanie brzmi obecnie, czy historia może się powtórzyć. Rzecz w tym, że uruchomienie procedury delegalizacji zapowiedziała już w grudniu ubiegłego roku wyższa izba niemieckiego parlamentu. Zamierza się do niej przyłączyć rząd,  lecz nie wiadomo, jak zachowa się Bundestag. W najlepszym wypadku do kolejnej konfrontacji z NPD staną powtórnie trzy najważniejsze, prócz prezydenta, organy RFN.

Od ich porażki przed dziesięciu laty nic się w zasadnie nie zmieniło. Według informacji „Spiegla" kontrwywiad ma obecnie co najmniej 130 agentów w NPD. Najlepiej opłacany inkasuje 180 tys. euro. – Płacimy ogromne pieniądze za niewiele informacji – twierdzą krytycy poczynań kontrwywiadu.

Niemieckie służby nie były w stanie przez lata wpaść na trop organizacji o nazwie Podziemie Narodowosocjalistyczne (NSU), które ma na swym koncie dziesięć ofiar śmiertelnych – ośmiu Turków, jednego Greka oraz niemiecką policjantkę. NSU mordowała przez siedem lat niejako pod okiem kontrwywiadu. Brak jednak niezbitych dowodów na bezpośrednie związki NSU z NPD. To będzie musiał uwzględnić Trybunał Konstytucyjny. Jak i to, że NPD w oficjalnych dokumentach nie nawołuje do obalenia siłą obecnego porządku prawnego. Zresztą przeciwko uruchomieniu procedury delegalizacji występuje minister sprawiedliwości w rządzie Angeli Merkel.

Czy rząd Niemiec finansuje neonazistów?

Jak wynika z tajnych dokumentów budżetowych znajdujących się w posiadaniu „Bild Zeitung", inwigilacja NPD kosztuje niemieckich podatników w tym roku 20 mln euro. To w zasadzie nic nowego, gdyż Narodowo-Demokratyczna Partia Niemiec (NPD) jest nieomal od chwili powstania w latach 60. ubiegłego wieku pod obserwacją służb specjalnych. Jednak pojawienie się szczegółowych danych dotyczących wydatków Urzędu Ochrony Konstytucji, czyli niemieckiego kontrwywiadu, na szpiegowanie neonazistowskiej NPD podważa obecne plany delegalizacji tego ugrupowania.

Pozostało 84% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1026
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022