Ameryka: granice wolności prasy

Po masakrze w Kolorado: wyrok na dziennikarkę przed wyrokiem na zamachowca.

Publikacja: 10.04.2013 02:50

Jana Winter

Jana Winter

Foto: AFP

Rozpoczęty w Kolorado proces Jamesa Holmesa, sprawcy ubiegłorocznej masakry w kinie w miejscowości Aurora, w której zginęło 12 osób, dość nieoczekiwanie wywołał dyskusję na temat granic wolności prasy.

Janie Winter, reporterce Fox News, grozi nawet sześć miesięcy więzienia za odmowę ujawnienia źródeł informacji. Wkrótce po masakrze pracująca dla FoxNews.com reporterka podała informację, że przygotowujący się do zamachu James Holmes przesłał do jednego z psychiatrów z University of Colorado swój notebook zawierający detaliczny opis planowanego ataku. Winter udało się też ustalić, że przesyłka nie dotarła na czas do adresata, gdyż ugrzęzła na uczelni w sortowni pocztowej.

W samych informacjach nie było nic sensacyjnego, jednak została ona upubliczniona już po wydaniu przez sędziego powiatu Arapahoe Williama Sylvestera nakazu milczenia wobec wszystkich osób uczestniczących w czynnościach śledczych. Przekazując wiadomość dziennikarce, dwóch przedstawicieli organów ścigana mogło naruszyć ten nakaz i sędzia zażądał od Winter ujawnienia tożsamości anonimowych źródeł, na które się powołała. Teraz do innego sędziego Carlosa Samoura Jr. należy ustalenie, czy komputer Holmesa będzie mógł posłużyć w jego procesie jako dowód rzeczowy. Jeśli decyzja będzie pozytywna, dziennikarka może zostać skazana nawet na sześć miesięcy więzienia.

Reporterce Fox News grozi sześć miesięcy więzienia. Za ukrywanie informatorów

Prawo Kolorado, podobnie jak to ma miejsce w 37 innych stanach, teoretycznie chroni dziennikarzy przed ujawnianiem źródeł, ale zawiera kilka luk. Dopuszcza między innymi możliwość ujawnienia nazwisk, jeśli uzna to za kluczowe dla dobra śledztwa.

Prawnicy zamachowca uważają, że przedstawiciele lokalnych władz, ujawniając informację dotyczącą notebooka, celowo chcieli wpłynąć na nastawienie opinii publicznej wobec ich klienta. A ponieważ stawką w procesie Holmesa jest kara główna, której domagają się prokuratorzy, nie można pozwolić, aby sprawę zlekceważyć.

Sprawa Winter stanowi jedynie odprysk procesu zamachowca z Aurory, który jest pilnie śledzony przez amerykańskie media. W lipcu ubiegłego roku Holmes otworzył ogień do widzów w miejscowym kinie podczas seansu filmu o Batmanie, zabijając 12 osób, a raniąc ponad 50. Ogrom tej tragedii przesłoniła dopiero pół roku później kolejna masakra w Newtown w Connecticut, w której zamachowiec zabił 26 osób, w tym 20 dzieci. Oba wydarzenia stanowiły powód wznowienia w USA ogólnonarodowej dyskusji na temat ograniczenia dostępu do broni palnej.

—Tomasz Deptuła  z Nowego Jorku

Rozpoczęty w Kolorado proces Jamesa Holmesa, sprawcy ubiegłorocznej masakry w kinie w miejscowości Aurora, w której zginęło 12 osób, dość nieoczekiwanie wywołał dyskusję na temat granic wolności prasy.

Janie Winter, reporterce Fox News, grozi nawet sześć miesięcy więzienia za odmowę ujawnienia źródeł informacji. Wkrótce po masakrze pracująca dla FoxNews.com reporterka podała informację, że przygotowujący się do zamachu James Holmes przesłał do jednego z psychiatrów z University of Colorado swój notebook zawierający detaliczny opis planowanego ataku. Winter udało się też ustalić, że przesyłka nie dotarła na czas do adresata, gdyż ugrzęzła na uczelni w sortowni pocztowej.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1026
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022