Czas na chińskie zaangażowanie w Syrii

A przynajmniej tak twierdzi Pekin.

Aktualizacja: 31.01.2016 11:59 Publikacja: 31.01.2016 11:53

Prezydent Chin Xi Jinping podczas wizyty w Iranie

Prezydent Chin Xi Jinping podczas wizyty w Iranie

Foto: AFP

Z Damaszku do Berlina jest ok. 3700 km. Pekin dzieli od syryjskiej stolicy ponad dwa razy więcej. Poza geograficzną przepaścią Państwo Środka nie jest także bezpośrednio zagrożone falą uchodźców. Z czego zatem wynika rosnące zainteresowanie bliskowschodnim konfliktem wśród administracji Xi Jinpinga? 

Kilkanaście dni przed rozpoczęciem rozmów pokojowych między Syrią i resztą świata w Genewie chińskie ministerstwo spraw zagranicznych prowadziło aktywne rozmowy zarówno z syryjskim rządem (24 grudnia szefowie MSZ obu państw spotkali się w Pekinie) oraz z liderem opozycji (5 stycznia doszło do kilkudniowe wizyty Khaleda Khojy w Chinach). W poprzednich dwóch rundach negocjacji chińska delegacja także była obecna przy wspólnym stole, jednak tym razem w chęć do otwarcia nowego rozdziału we własnej polityce zagranicznej jest o wiele większa. Co Chiny chcą zyskać poprzez rozwiązanie konfliktu w Syrii?

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1026
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022