Dla prezydenta Ukrainy to debiut w tym rankingu. Gazeta zwraca uwagę, że Zełenski „najpierw był uważany za ciekawostkę – o ile ktoś spoza Ukrainy w ogóle zwracał na niego uwagę - ponieważ grał prezydenta Ukrainy w sitcomie, zanim odegrał tę rolę w prawdziwym życiu”. „Jednak inwazja Rosji na jego kraj w lutym postawiła go w centrum uwagi i przetestowała go w sposób, w jaki przetestowano niewielu przywódców w dzisiejszym świecie” - podkreśla „Jerusalem Post” i porównuje go do Winstona Churchilla.

„Ogarnięty walką przywódca zmienił światowy porządek w sposób niespotykany od upadku żelaznej kurtyny pod koniec lat 80., doprowadzając prawie cały zachodni świat do sojuszu przeciwko Rosji i jej potężnemu prezydentowi Władimirowi Putinowi. Szwecja i Finlandia złożyły wniosek o członkostwo w NATO; na Rosję, jej najważniejszych urzędników i przemysł nałożono bezprecedensowe sankcje amerykańskie i unijne; do Kijowa wysłano broń amerykańską, dotychczas niedostępną dla Ukrainy” - wymienia zasługi ukraińskiego przywódcy izraelski dziennik, oceniając, że „duża w tym zasługa Zełenskiego, który dzięki wyrafinowanemu wykorzystaniu mediów i dyplomacji skłonił świat do działania w sposób niespotykany od dziesięcioleci”.

Czytaj więcej

Ukraińskie Siły Zbrojne znów w natarciu

„Jerusalem Post” przypomina też żydowskie korzenie Zełenskiego. Prezydent Ukrainy urodził się w żydowskiej rodzinie, a ojciec jego dziadka i trzej bracia zostali zamordowani w czasie Holokaustu. Jako nastolatek Zełenski otrzymał stypendium na studia w Izraelu, ale zrezygnował z niego, do czego miał zmusić go ojciec. Izraelski dziennik zauważa, że przed rosyjską inwazją korzenie prezydenta Ukrainy nie miały większego znaczenia, bagatelizował tę kwestię sam Zełenski, ale nowego wymiaru nabrały po tym, jak Rosja w swojej propagandzie zaczęła uzasadniać atak „denazyfikacją”.

Na drugim miejscu w rankingu znalazł się Ja’ir Lapid, obecny premier Izraela (w zeszłym roku wygrał ex aequo z Naftalim Bennettem) a na trzecim premier Francji Elisabeth Borne. Dalej sklasyfikowano ambasadora USA w Izraelu Thomasa R. Nidesa, byłego premiera kraju Beniamina Netanjahu, prezes Disney General Entertainment Content Danę Walden, przewodniczącego Światowego Kongresu Żydów Ronalda Laudera, sekretarza stanu USA Antony'ego Blinkena, prowadzącą proces przeciw Netanjahu sędzię Rivkę Friedman-Feldman oraz współzałożycielkę i dyrektor generalną firmy Divvy Homes Adenę Hefets.