Na zlecenie ONZ przeprowadzono badania - pierwsze tego rodzaju w Afryce - w ramach których stworzono profile 500 ochotników, którzy zostali członkami muzułmańskich organizacji paramilitarnych i terrorystycznych.
Najczęściej - jak wynika z raportu - osoby te przystępowały do islamistów ponieważ szukały jakiegokolwiek zatrudnienia.
Decydującą rolę odgrywały jednak działania rządu, które dotknęły kogoś z bliskich im osób - na taki bezpośredni powód dołączenia do ekstremistów wskazuje 70 proc. uczestników badania.
Większość z tych ochotników ma za sobą nieszczęśliwe dzieciństwo. Wielu brakowało jakiegokolwiek nadzoru ze strony rodziców.
Przeprowadzający badanie pracownicy UNDP rozmawiali z ochotnikami z Kenii, Nigerii, Somalii, Sudanu, Kamerunu i Nigru.
Badacze rozmawiali też z osobami o podobnych profilach, które nie uległy radykalizacji. Jednym z wniosków płynących z tych rozmów było to, że nauka religii przez przynajmniej sześć lat zmniejszało prawdopodobieństwo dołączenia do ekstremistów o 32 proc.