Kwitnie handel z Łukaszenką

Białoruś Aleksandra Łukaszenki zwiększa wymianę handlową z państwami Unii Europejskiej. Wygląda na to, że Wspólnota jedynie pozoruje walkę z dyktatorem.

Publikacja: 09.11.2021 18:46

Aleksander Łukaszenko nie czuje presji ekonomicznej. Chce zmusić UE do gry na swoich zasadach

Aleksander Łukaszenko nie czuje presji ekonomicznej. Chce zmusić UE do gry na swoich zasadach

Foto: AFP

Dotychczas Unia Europejska wprowadziła wobec reżimu Łukaszenki aż cztery pakiety sankcji i przygotowuje już piąty. Białoruski dyktator oraz ponad 160 ludzi z jego bliższego otoczenia mają zakaz wjazdu do Unii Europejskiej i nie mogą tu robić interesów. Na sankcyjnej liście znalazło się też kilkanaście kontrolowanych przez Łukaszenkę organizacji i przedsiębiorstw. A po uziemieniu w maju przez Mińsk samolotu pasażerskiego Ryanair i aresztowaniu lecącego z Aten do Wilna opozycyjnego dziennikarza Ramana Pratasiewicza Bruksela zdecydowała się na wprowadzenie ograniczeń wobec tego, co najważniejsze dla gospodarki Łukaszenki: nawozów potasowych oraz produktów ropopochodnych wytwarzanych w białoruskich rafineriach. Z ust polityków sankcje brzmią groźnie, ale rzeczywistość jest inna. Handel UE z Białorusią kwitnie, budżet Łukaszenki się zwiększa.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1238
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1237
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1236
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1235
Świat
Wielka geopolityczna gra: Indie, migracja i handel światowy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama