Słojewska: Trudno o polityczne sankcje w procedurze praworządności

Łamanie praworządności na razie nic Polskę w ujęciu finansowym nie kosztuje. Ale to się może zmienić. We wtorek Polska już drugi raz będzie przesłuchiwana przez inne państwa UE.

Publikacja: 16.09.2018 19:12

Procedurę zainicjował wiceszef KE Frans Timmermans

Procedurę zainicjował wiceszef KE Frans Timmermans

Foto: AFP

Chodzi o reformę sądownictwa: Trybunału Konstytucyjnego, Sądu Najwyższego, Krajowej Rady Sądownictwa i sądów powszechnych. Sprawa trwa od stycznia 2016 r., gdy postępowanie zainicjowała Komisja Europejska. Na poziom przedstawicieli państw członkowskich została skierowana w grudniu 2017 r., gdy KE uruchomiła postępowanie z artykułu 7 unijnego traktatu. W czerwcu odbyło się trwające trzy godziny wysłuchanie Polski. Część z państw poprosiła o kolejne, które odbędzie się właśnie w najbliższy wtorek. Ale sytuacja dziś jest inna. Formalnie nic się nie zmieniło, ale widać, że rząd i prezydent nie zamierzają czekać na polubowne rozwiązania, nie chcą wstrzymywać wymiany sędziów do czasu uzyskania odpowiedzi Trybunału Sprawiedliwości UE na pytanie prejudycjalne zadane przez SN.

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1178
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1177
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1176
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1175
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1174