Ile prawdy w filmie historycznym

Przed sądem w Kolonii toczy się proces w sprawie filmu o terrorystach z Frakcji Czerwonej Armii (RAF). Rodzina jednej z ofiar uważa scenariusz za kłamliwy

Publikacja: 08.01.2009 03:14

Jürgen Ponto

Jürgen Ponto

Foto: AP

Film „Baader-Meinhof Komplex” nie spodobał się Ignes Ponto – wdowie po jednej z ofiar lewackich terrorystów. Jej mąż bankier Jürgen Ponto został zamordowany przez członków RAF wiosną 1977 roku. Kobieta domaga się wycięcia z filmu sceny śmierci męża. – Jest nieprawdziwa. Cały film bagatelizuje ofiary i przedstawia w korzystnym świetle zbrodniarzy RAF – tłumaczy Ignes Ponto.

Od chwili wejścia filmu na ekrany niemieckich kin jesienią ubiegłego roku wdowa usiłuje zmusić producentów do usunięcia z niego wątków dotyczących jej męża. Jej zdaniem „to skandal, że tego rodzaju obraz był współfinansowany przez państwo”. Na znak protestu zwróciła nawet przyznane jej po śmierci męża odznaczenie państwowe. W filmie w chwili śmierci Ponto jego żona przebywa na tarasie ich domu, telefonując.

W rzeczywistości, gdy terrorystka Brigitte Mohnhaupt wystrzeliła w kierunku bankiera pięć kul, Ignes znajdowała się w przylegającym do tarasu pokoju. Była więc naocznym świadkiem śmierci męża. – Nie rozumiem, dlaczego tego nie pokazano w filmie, którego twórcy szczycili się, że zadbali o każdy detal, łącznie z numerami rejestracyjnymi samochodów z tamtych czasów – skarżyła się „Die Welt” Corinna Ponto, córka bankiera.

– Nie mamy sobie nic do zarzucenia. Przedstawiliśmy wszystko zgodnie z dostępnymi relacjami i dokumentami – odpowiadają producent filmu Bernd Eichinger oraz Stefan Aust, autor scenariusza.

– Na pierwszy rzut oka cała sprawa wydaje się mieć marginalne znaczenie, ale w gruncie rzeczy chodzi o swobodę artystycznej wypowiedzi – tłumaczy „Rz” Robert Thalheim, reżyser filmu „Na koniec przyjdą turyści”, o przeżyciach młodego Niemca odbywającego zastępczą służbę wojskową na terenie obozu Auschwitz. Spotkał się z zarzutami mieszkańców Oświęcimia, że inaczej przedstawił panoramę miasta, niż widzą ją oni. – Każdy twórca ma prawo obchodzić się z faktami historycznymi w inny sposób niż naukowiec. Ważne, aby nie przekroczyć pewnej granicy. Nie należy przywiązywać nadmiernej wagi do detali – mówi reżyser.

Podobnie myśli Volker Schlöndorff, reżyser filmu „Strajk – bohaterka z Gdańska” o Annie Walentynowicz, któremu zarzucano nieścisłości. – Film potrzebuje własnej wewnętrznej prawdy, a nie dokumentalnej – powiedział nam wczoraj Schlöndorff.

Historycy widzą to nieco inaczej. – Fikcja w filmach historycznych jest dopuszczalna, ale musi być zgodna z rzeczywistymi wydarzeniami – przekonuje nas historyk Wolfgang Wippermann. Jego zdaniem zabrakło tej równowagi w filmie „Upadek” przedstawiającym zniekształcony obraz Adolfa Hitlera w ostatnich dniach życia jako zaszczutego i osaczonego człowieka, któremu można było jedynie współczuć. W filmie „Anonima” o gwałtach radzieckich żołnierzy na niemieckich kobietach Rosjanie są z kolei przedstawiani jako bestie. – To oczywiste nadużycie – mówi Wippermann.

Wyrok zapadnie w piątek.

Film „Baader-Meinhof Komplex” nie spodobał się Ignes Ponto – wdowie po jednej z ofiar lewackich terrorystów. Jej mąż bankier Jürgen Ponto został zamordowany przez członków RAF wiosną 1977 roku. Kobieta domaga się wycięcia z filmu sceny śmierci męża. – Jest nieprawdziwa. Cały film bagatelizuje ofiary i przedstawia w korzystnym świetle zbrodniarzy RAF – tłumaczy Ignes Ponto.

Od chwili wejścia filmu na ekrany niemieckich kin jesienią ubiegłego roku wdowa usiłuje zmusić producentów do usunięcia z niego wątków dotyczących jej męża. Jej zdaniem „to skandal, że tego rodzaju obraz był współfinansowany przez państwo”. Na znak protestu zwróciła nawet przyznane jej po śmierci męża odznaczenie państwowe. W filmie w chwili śmierci Ponto jego żona przebywa na tarasie ich domu, telefonując.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021