Informacje dotyczące wyznania są sprawą osobistą i nie mogą być uznane za publiczne – uznali sędziowie Sądu Najwyższego stanów Pendżab i Harijana. Tym samym odrzucili wniosek, by Sonia Gandhi – jedna z najważniejszych osób na indyjskiej scenie politycznej – ujawniła wyznawaną przez nią i jej dzieci religię.
Wniosek zgłosił były dyrektor generalny policji Harijany PC Wadhwa. Jego zdaniem Sonia, z pochodzenia Włoszka, pozostała chrześcijanką. Mało tego, spowodowała, że jej mąż – w drugiej połowie lat 80. ubiegłego wieku premier Indii – też przeszedł na chrześcijaństwo.
Sonia nazywała się dawniej zupełnie nie po hindusku – Edvige Antonia Albina Maino. Urodziła się bowiem w 1946 r. w małej wiosce we Włoszech. Została ochrzczona i wychowana w tradycyjnej katolickiej rodzinie.
W 1964 r. rozpoczęła naukę w szkole języka angielskiego w Wielkiej Brytanii i tam też w 1965 r. poznała syna premier Indii Indiry Gandhi – Rajiva. Studiował on wówczas na Uniwersytecie Cambridge. Była to miłość od pierwszego wejrzenia. Poślubiła go w 1968 roku, a potem zamieszkała w domu pani premier w Delhi. Porzuciła spódniczki mini na rzecz tradycyjnego hinduskiego sari, nauczyła się też języka hindi.
Jej mąż bardzo długo nie angażował się w politykę, a Sonia unikała jej jeszcze dłużej. Dopiero w 1984 r., po zamordowaniu Indiry poparła Rajiva, który został premierem. Ale gdy sam Rajiv został zamordowany w 1991 r., usunęła się w cień. Rządzący przez wiele lat Indyjski Kongres Narodowy po śmierci Indiry Gandhi tracił poparcie.