Schwarzenegger wraca do akcji

Były gubernator Kalifornii Arnold Schwarzenegger znów zbiera oferty z Hollywood. Od polityki jednak nie ucieknie.

Publikacja: 11.02.2011 19:47

Arnold Schwarzenegger

Arnold Schwarzenegger

Foto: AFP

„Ekscytujące wieści“ – napisał na Twitterze. „Moi przyjaciele w CAA (prestiżowa agencja reprezentująca artystów – red.) od siedmiu lat pytali mnie, kiedy mogą zacząć traktować poważnie propozycje ról dla mnie. Dzisiaj dałem im zielone światło“ – ogłosił w czwartek aktor i polityk.

63-letni Schwarzenegger w zeszłym miesiącu zakończył pracę na stanowisku gubernatora najludniejszego amerykańskiego stanu, które piastował przez dwie kadencje, a więc przez siedem lat. Media spekulowały wówczas, czy wybierze walkę o urzędy czy wróci na ekran. Schwarzenegger stwierdził jednak, że poza Białym Domem nie ma się już o co bić.

– Jedyny urząd polityczny, który mnie naprawdę interesuje, jest dla mnie nieosiągalny, ponieważ urodziłem się w Austrii i przez to nie mogę zostać amerykańskim prezydentem – tłumaczył w styczniu austriackiemu dziennikowi „Kronen Zeitung“.

Poza tym Schwarzenegger obliczył, że działalność polityczna kosztowała go 200 mln dolarów (ok. 580 mln złotych), wliczając w to stracone honoraria przy założeniu, że kręciłby jeden film rocznie. Lecz choć Hollywood cierpi obecnie na brak znanych „mięśniaków“, to raczej nie zobaczymy go w kolejnym wcieleniu Terminatora. Zapowiedział bowiem, że „ostra bijatyka i strzelaniny nie wchodzą już w grę“.

Słynny aktor i polityk chce też nadal publicznie przemawiać i oficjalnie wspierać swego następcę, demokratę Jerry’ego Browna, zwłaszcza w kwestiach ochrony środowiska.

Nawet gdyby Schwarzenegger chciał całkowicie uciec od polityki, to nie byłoby to możliwe. Zaledwie kilka godzin przed zakończeniem urzędowania wywołał bowiem ogromny skandal, zmniejszając o połowę wymiar kary za zabójstwo 21-letniemu Estebanowi Nunezowi – synowi przychylnego mu kalifornijskiego polityka.

Rodzina zasztyletowanego przez Nuneza studenta podała już byłego gubernatora do sądu. Jego decyzja wzbudziła też oburzenie wielu republikanów i wywołała lawinę projektów ograniczających prawo łaski gubernatorom. Według „San Francisco Chronicle“ sprawa może przyćmić polityczną karierę Schwarzeneggera. To „haniebny koniec jego nieudanych rządów“ – piszą kalifornijskie media.

[i]Korespondencja z Waszyngtonu[/i]

„Ekscytujące wieści“ – napisał na Twitterze. „Moi przyjaciele w CAA (prestiżowa agencja reprezentująca artystów – red.) od siedmiu lat pytali mnie, kiedy mogą zacząć traktować poważnie propozycje ról dla mnie. Dzisiaj dałem im zielone światło“ – ogłosił w czwartek aktor i polityk.

63-letni Schwarzenegger w zeszłym miesiącu zakończył pracę na stanowisku gubernatora najludniejszego amerykańskiego stanu, które piastował przez dwie kadencje, a więc przez siedem lat. Media spekulowały wówczas, czy wybierze walkę o urzędy czy wróci na ekran. Schwarzenegger stwierdził jednak, że poza Białym Domem nie ma się już o co bić.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020