W ten sposób parlament zamierza wykonać prośbę Dalajlamy o zwolnienie go z funkcji politycznych i pozostawienie mu jedynie przywództwa religijnego.

Po odrzuceniu przez XIV Dalajlamę prośby parlamentarzystów o zachowanie przezeń władzy politycznej deputowani przystępują do wypracowania procedury przekazania prerogatyw politycznych przynależnych Dalajlamie przywódcom świeckim. Przewodniczącym trzyosobowej komisji został profesor Samdhong Rimpocze, obecny szef tybetańskiej administracji na wychodźstwie. Pierwsze wnioski komisja ma przedstawić deputowanym 23 marca.

Zdaniem Samdhonga Rimpocze, buddyjskiego duchownego i jednocześnie emigracyjnego polityka proces przekazywania władzy będzie długi i wymagać będzie nietradycyjnego myślenia: "Musimy myśleć nowatorsko, by pogodzić życzenie Jego Świątobliwości z odczuciami społeczeństwa."- podkreśłił.

Większość Tybetańczyków, a także tybetańskich elit politycznych boi się oddania przez Dalajlamę władzy politycznej. Jednym z powodów jest obawa, iż bez politycznego wsparcia laureata Pokojowej Nagrody Nobla sprawa tybetańska nie będzie miała na świecie tego znaczenia co obecnie.