Z inicjatywą taką wystapiło zgromadzenie liderów tybetańskiej diaspory, którzy w Dharamsali w Indiach opracowywali propozycje poprawek do ustawy zasadniczej regulującej społeczne i polityczne zasady życia uchodźców tybetańskich.

Ponad 400 działaczy tybetańskich z 25 krajów świat obradowało w Dharamsali przez cztery dni nad propozycjami poprawek. Obrady były konsekwencją decyzji XIV Dalajlamy o rezygnacji z funkcji politycznych i zachowaniu jedynie przywództwa religijnego.

Przez cztery stulecia dalajlamowie byli w tradycji tybetańskiej zarówno zwierzchnikami dysponującymi władzą świecką, jak i duchową. Efektem obrad było wypracowanie propozycji, by w ustawie zasadniczej znalazł się zapis, iż dalajlama nie sprawuje już władzy świeckiej, ale pozostaje głową Tybetu. Obecny XIV Dalajlama uznał, że nie może zaakceptować tej propozycji. Wielokrotnie podkreślał, że we współczesnym świecie konieczne jest oddzielenie władzy świeckiej i religijnej, a polityką powinni zajmować się tybetańscy działacze świeccy.

Dziś i jutro tybetański parlament na wychodźstwie ma obradować w Dharamsali nad rekomendacjami zgromadzenia przywódców diaspory oraz nad stanowiskiem XIV Dalajlamy.