– Polska w czasie przewodnictwa odniosła pewien sukces w wielostronnych dyskusjach na temat międzynarodowej ochrony imigrantów – ogłosił Nicolas Beger, dyrektor Biura Amnesty International w Brukseli, w wydanym w piątek oświadczeniu. – Zostało to jednak przysłonięte bezczynnością w kwestii współudziału państw europejskich w programie nielegalnych transferów i tajnych więzień CIA, w tym całkowitym brakiem postępu w śledztwie w sprawie tajnych więzień w Polsce, i mało ambitnym planem ochrony obrońców praw człowieka na Białorusi – dodał.
AI jest rozczarowana stosunkiem Polski do Białorusi, bo z zapowiedzi Warszawy przed objęciem przewodnictwa wynikało, że kraj ten ma dla Polski wyjątkowe znaczenie. Tymczasem – jak twierdzi AI – nastąpił regres. Zbyt mało zrobiono w celu uwolnienia Zmiciera Daszkiewicza i 10 innych więźniów sumienia.
AI przypomina niechlubne wydarzenie, gdy wskutek niezamierzonej pomocy prawnej Polski i Litwy (ujawnienie danych o rachunkach bankowych) aresztowany został Aleś Bialacki. Organizacja zarzuca także brak nacisku na władze Białorusi w celu zniesienia kary śmierci.