Reklama
Rozwiń
Reklama

Jeden z bliźniaków do aborcji

Procedura in vitro wywołuje wiele nowych dylematów moralnych i etycznych

Publikacja: 29.12.2011 23:19

Jeden z bliźniaków do aborcji

Foto: Fotorzepa, MW Michał Walczak

Sztuczne zapłodnienie metodą in vitro powoduje w Wielkiej Brytanii wzrost tzw. aborcji selektywnych polegających na usunięciu jednego lub nawet więcej płodów w przypadku ciąż mnogich.

Jak pisze „Daily Telegraph", w ubiegłym roku na taki zabieg zdecydowało się już 100 kobiet. Nie chcą rodzić dwojaczków czy trojaczków w trosce o zdrowie swoje i potomstwa. Z badań statystycznych wynika, że ryzyko wad wrodzonych noworodka jest dwukrotnie wyższe w przypadku ciąży mnogiej. Dwojaczki są nawet sześciokrotnie bardziej narażone na porażenie mózgowe oraz inne wady mózgu. Tymczasem ciąż mnogich jest coraz więcej, bo coraz więcej jest zapłodnień in vitro.

– Byłbym zdumiony, gdyby się okazało, że metody leczenia niepłodności nie są istotnym czynnikiem wpływającym na wzrost selektywnych aborcji – przekonuje prof. Richard Fleming, dyrektor naukowy Centrum Medycyny Reproduktywnej w Glasgow.

Zależności pomiędzy in vitro oraz przypadkami aborcji selektywnej są znane od dawna. – Dlatego zabiegamy o wprowadzenie regulacji ustawowych określających procedury in vitro – mówi „Rz" Otmar Kloiber, sekretarz generalny Światowego Stowarzyszenia Medycznego.

Rzecz polegać miałaby na ograniczeniu ilości zarodków powstałych w warunkach laboratoryjnych i ulokowanych następnie w macicy. Im więcej takich zarodków, tym większe jest prawdopodobieństwo ciąży, także ciąży mnogiej. W wielu krajach regulacje takie już istnieją. Na przykład w państwach skandynawskich istnieje możliwość wszczepienia matce tylko jednego zarodka.

Reklama
Reklama

– Gdyby przyjąć takie zasady, wiele kobiet uniknęłoby wielkiego dylematu moralno-etycznego związanego z aborcją – twierdzi Otmar Kloiber.

Sztuczne zapłodnienie metodą in vitro powoduje w Wielkiej Brytanii wzrost tzw. aborcji selektywnych polegających na usunięciu jednego lub nawet więcej płodów w przypadku ciąż mnogich.

Jak pisze „Daily Telegraph", w ubiegłym roku na taki zabieg zdecydowało się już 100 kobiet. Nie chcą rodzić dwojaczków czy trojaczków w trosce o zdrowie swoje i potomstwa. Z badań statystycznych wynika, że ryzyko wad wrodzonych noworodka jest dwukrotnie wyższe w przypadku ciąży mnogiej. Dwojaczki są nawet sześciokrotnie bardziej narażone na porażenie mózgowe oraz inne wady mózgu. Tymczasem ciąż mnogich jest coraz więcej, bo coraz więcej jest zapłodnień in vitro.

Reklama
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1349
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1347
Świat
Między Chinami a USA, Azja wybiera autonomię. Bliskowschodni pokój
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1346
Materiał Promocyjny
Raport o polskim rynku dostaw poza domem
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1345
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Reklama
Reklama