Wiceprezydent USA popiera małżeństwa homoseksualne

To początek kampanii wyborczej Baracka Obamy, który walczy o głosy zniechęconej do niego amerykańskiej lewicy.

Publikacja: 06.05.2012 21:32

W dzisiejszym wywiadzie dla programu telewizyjnego „Meet the Press" Joe Biden powiedział, że „coraz więcej Amerykanów rozumie, że [w małżeństwie] chodzi o prostą rzecz: Kogo kochasz? Czy będziesz lojalny wobec tej osoby".

- Jestem wiceprezydentem, a to prezydent ustala linię polityczną rządu – dodał Biden. – Ale ja nie mam absolutnie żadnego problemu z tym, by mężczyźni brali ślub z mężczyznami, kobiety z kobietami i mężczyźni z kobietami. Wszyscy mają prawo do takich samych przywilejów i wolności.

Nie ma możliwości, by wiceprezydent USA pozwolił sobie na tak zdecydowane oświadczenie w czasie kampanii wyborczej bez zgody Białego Domu. Wystąpienie Bidena prawdopodobnie przygotowuje grunt pod podobne oświadczenie samego Baracka Obamy.

Fragment niedzielnego programu "Meet the Press":

Obecny prezydent zrobił wiele, by spełnić obietnice złożone środowiskom mniejszości seksualnych podczas kampanii wyborczej w 2008 r. Przede wszystkim zniósł zakaz przyjmowania do sił zbrojnych osób otwarcie homoseksualnych. Ale zrównał także m.in. przywileje par homoseksualnych i heteroseksualnych podczas pobytu w szpitalach utrzymywanych z pieniędzy federalnych.

Działacze na rzecz praw mniejszości seksualnych zarzucają jednak Obamie, że z wielu obietnic się wycofał. Prezydent, który w weekend formalnie rozpoczął kampanię wyborczą, będzie potrzebował wsparcia tych środowisk podczas jesiennego głosowania.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1019