Złamany Kodeks Napoleona

Małżeństwa będą mogły wiązać osoby tej samej płci. To pierwsza poważna obietnica spełniona przez Hollande'a.

Publikacja: 11.04.2013 02:11

Legalizacja małżeństw homoseksualnych we Francji jest praktycznie przesądzona. W nocy z wtorku na środę kluczowy artykuł pierwszy ustawy w tej sprawie przyjął Senat. Definiuje on małżeństwo jako „związek zawarty między osobami płci odmiennej lub tej samej", choć z wykluczeniem tych, których łączy bliskie pokrewieństwo, oraz niepełnoletnich. Izba wyższa francuskiego parlamentu wczoraj w nocy zatwierdziła natomiast jeszcze bardziej kontrowersyjny artykuł 2 ustawy, który daje prawo związkom homoseksualnym do adopcji dzieci.

– Senatorowie prawicy obawiali się, że prawo do adopcji otworzy drogę do wynajmowania przez pary homoseksualne usług matek zastępczych, ale rząd obiecał, że w obecnej kadencji ta sprawa w ogóle nie będzie podejmowana. Minister sprawiedliwości Christiane Taubira zapowiedziała natomiast przedstawienie projektu osobnej ustawy o technikach wspomaganego rozrodu – powiedział „Rz" Ali Si-Mohamed z biura prasowego Senatu.

Artykuł pierwszy przeszedł niewielką większością: 179 za i 157 przeciw. To proporcjonalnie o wiele mniejsze poparcie niż to, jakie dwa miesiące temu ustawa zdobyła w Zgromadzeniu Narodowym (329 za wobec 229 przeciw). Powodem jest skromniejszy udział socjalistów, komunistów i deputowanych innych ugrupowań lewicowych w izbie wyższej parlamentu. Przyjęcie artykułu poprzedziła w Senacie emocjonalna, 10-godzinna debata. Podobnie jak to było wcześniej w Zgromadzeniu Narodowym.

– Nie martwcie się, panowie, zawsze pozostaną jeszcze kobiety, które będą chciały na was patrzeć, będą próbowały dostrzec pod waszą zastygłą skorupą delikatność, która czasami was ożywia – pocieszała wówczas deputowanych prawicy, którzy właśnie przegrali głosowanie, socjalistyczna minister sprawiedliwości.

Jeśli cała ustawa zostanie rzeczywiście zatwierdzona przez Senat, konserwatywna UMP szykuje jeszcze jedną batalię w tej sprawie: w Trybunale Konstytucyjnym. Szanse, że odrzuci on ustawę, wydają się jednak niewielkie.

– Legalizacja związków homoseksualnych będzie pierwszą poważną obietnicą wyborczą, jaką spełni Francois Hollande. Wobec załamania gospodarki, rekordowego bezrobocia i powtarzających się skandali korupcyjnych w rządzie to rzecz dla niego kluczowa – tłumaczy „Rz" ekspert konserwatywnego Instytutu Thomasa More'a w Paryżu, Jean-Thomas Leseur.

Od 1999 roku osoby tej samej płci mogą we Francji zawierać związki cywilne. Nie mają jednak równych z małżeństwami heteroseksualnymi praw, m.in. co do ulg fiskalnych i adopcji dzieci.

– Nowa definicja małżeństwa we Francji będzie miała znacznie większy ciężar gatunkowy niż w Hiszpanii czy Holandii. Od czasu ustanowienia w 1791 roku „małżeństwa republikańskiego" i potwierdzenia go w 1804 roku w Kodeksie Napoleona Francja jest jedynym, poza Belgią i Luksemburgiem, krajem zjednoczonej Europy, w którym urząd stanu cywilnego ma wyłączne prawo do ustanowienia ważnego związku małżeńskiego – podkreśla ekspert Instytutu More'a.

Według najnowszych sondaży nieznaczna większość (55 proc.) Francuzów opowiada się za ustanowieniem małżeństw homoseksualnych. To jednak mniej niż pół roku temu (62 proc.). W tym czasie przez Francję przetoczyło się szereg bardzo dużych manifestacji przeciwników zrównania par homoseksualnych i heteroseksualnych. Większość (52 proc.) Francuzów jest przeciwna przyznaniu prawa do adopcji osobom tej samej płci.

Część ekspertów uważa zresztą, że legalizacja małżeństw homoseksualnych wynika przynajmniej w równym stopniu z koniunkturalnych zmian we francuskiej polityce, co z głębokich przemian społecznych. Jak wskazuje lewicowy instytut Terra Nova, przed wyborami prezydenckimi w maju zeszłego roku Francois Hollande zasadniczo zmienił strategię zdobycia władzy przez Partię Socjalistyczną. Zamiast stawiać na ogół biedniejszych Francuzów, z których znaczna część stała się elektoratem m.in. Frontu Narodowego, skoncentrował się na poszczególnych klientelach, jak emeryci czy funkcjonariusze państwa. I obiecał bronić ich interesów.

– Dla socjalistów kluczową „klientelą" są środowiska homoseksualne. Co prawda nie są bardzo liczne, ale za to niezwykle wpływowe, szczególnie w luksusowych branżach gospodarki, jak świat mody i perfum – uważa Jean-Thomas Leseur.

Za przykładem Francji mogą pójść inne kraje Europy Zachodniej. Wśród wielkich państw Unii małżeństwa homoseksualne obowiązują w Hiszpanii, a przed końcem roku powinny zostać ustanowione w Wielkiej Brytanii. Jednak w Niemczech, gdzie wyraźna większość społeczeństwa opowiada się za umocnieniem praw homoseksualistów, rząd kanclerz Merkel do tej pory nie chciał podejmować tego tematu. Tymczasem Trybunał Konstytucyjny niedawno wydał orzeczenie poszerzające prawo do adopcji przez osoby tej samej płci pozostające w związkach cywilnych, a przed końcem roku przedstawi swoje stanowisko w sprawie adopcji dzieci. We Włoszech rząd koncentruje się natomiast na kryzysie gospodarki i nie podejmuje na razie problemu legalizacji związków homoseksualnych.

Legalizacja małżeństw homoseksualnych we Francji jest praktycznie przesądzona. W nocy z wtorku na środę kluczowy artykuł pierwszy ustawy w tej sprawie przyjął Senat. Definiuje on małżeństwo jako „związek zawarty między osobami płci odmiennej lub tej samej", choć z wykluczeniem tych, których łączy bliskie pokrewieństwo, oraz niepełnoletnich. Izba wyższa francuskiego parlamentu wczoraj w nocy zatwierdziła natomiast jeszcze bardziej kontrowersyjny artykuł 2 ustawy, który daje prawo związkom homoseksualnym do adopcji dzieci.

Pozostało 89% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1026
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022