Centrum w swoich badaniach wzięło pod uwagę kilka czynników, które mają znaczenie w rozprzestrzenianiu się chorób w przypadku epidemii. Według wyliczeń tej instytucji, jeśli natychmiast nie zostaną wprowadzone radykalne środki zapobiegawcze, liczba zakażeń będzie się mieścić w przedziale od 550 tysięcy do ponad 1,4 miliona w ciągu najbliższych 4 miesięcy.
Raport zwraca również uwagę na to, że podawana przez WHO liczba zgonów spowodowanych ebolą i zakażeń - odpowiednio 2800 i 5800 przypadków - wydaje się być zdecydowanie zaniżona. Według CDC liczba zakażeń do tej pory może wynosić nawet 20 tysięcy.
CDC w swoich prognozach nie uwzględniło ostatnich decyzji rządu Stanów Zjednoczonych o wysłaniu do Afryki Zachodniej 3 tysięcy żołnierzy i 500 przeszkolonych pracowników służb medycznych.
Mimo to Światowa Organizacja Zdrowia twierdzi, że według jej wyliczeń, jeśli natychmiast nie zostaną wprowadzone rygorystyczne środki kontroli, na początku listopada tego roku chorych będzie 20 tysięcy ludzi.
Sierra Leone było jak dotąd jedynym krajem spośród ogarniętych epidemią, który wprowadził obowiązek pozostania w domach dla swoich obywateli. Podczas takiej trzydniowej kwarantanny przeszkoleni wolontariusze chodzili od domu do domu, by odszukać osoby chore i informować, jak należy się strzec zakażenia. Odwiedzili ich ponad milion. Według raportu władz, w ciągu tych trzech dni potwierdzono kolejnych 130 przypadków zachorowań, 70 czeka na wyniki testów.