Raport: Liczba palaczy miała spaść o 30 proc. Nie spadła

Pandemia COVID-19, zmiany klimatu oraz wojny ograniczyły plany rządów na całym świecie, związane z ograniczeniem korzystania z tytoniu - wynika z raportu opublikowanego przez kanadyjską organizację Action on Smoking and Health. Światowa Organizacja Zdrowia chce zakazania aromatów we wszystkich wyrobach nikotynowych, w tym w e-papierosach.

Publikacja: 30.05.2025 22:40

Raport: Liczba palaczy miała spaść o 30 proc. Nie spadła

Foto: Adobe Stock

zew

Rządowe plany przewidywały, że w ramach działań, które miały współgrać z uzgodnionymi w 2015 r. celami zrównoważonego rozwoju, liczba palaczy wśród osób powyżej 15 roku życia spadnie w latach 2010-2025 o 30 procent.

W 2024 roku zmieniono jednak zakładany harmonogram, wydłużając planowany okres o pięć lat. Agencja Reutera pisze, że w związku z innymi priorytetami państwa przeznaczały zasoby na inne cele niż wdrażanie podpisanej przez sto kilkadziesiąt krajów Ramowej Konwencji o Ograniczaniu Używania Tytoniu przygotowanej przez Światową Organizację Zdrowia (WHO).

Czytaj więcej

Jak alkohol zwiększa zachorowania na raka? Dane naczelnego lekarza USA są bezlitosne

Raport: Prawie sto milinów osób mniej niż zakładano rzuciło palenie

To opóźnienie oznacza szacunkowo 95 milionów dodatkowych użytkowników tytoniu, którzy w przeciwnym razie do 2025 roku rzuciliby palenie - głosi raport przedłożony Radzie Gospodarczej i Społecznej Organizacji Narodów Zjednoczonych. Według obliczeń Reutera dokonanych na podstawie danych dotyczących wskaźnika palących oraz populacji opisanych w raporcie, choć liczba palaczy na świecie spadła, to brak sukcesu w osiągnięciu celu 30-proc. spadku sprawia, że na całym świecie pali 1,207 mld osób zamiast 1,112 mld.

Opisywany raport został opublikowany przez organizację Action on Smoking and Health Canada, która skupia grupy nacisku działające w celu nagłaśniania ryzyka związanego z paleniem tytoniu oraz namawiające do wprowadzania ograniczeń w używaniu i sprzedaży papierosów oraz tytoniu.

Dokument, poparty przez Campaign for Tobacco Free Kids, Cancer Research UK i inne organizacje ostrzega, że opóźnienia w ograniczaniu używania tytoniu mogą przyczynić się do przedwczesnych zgonów dodatkowych milionów osób.

Widzimy, jak całe pokolenie uzależnia się od nikotyny poprzez saszetki o smaku żelków i e-papierosy w tęczowych barwach. Musimy to powstrzymać.

dr Rüdiger Krech, WHO

ONZ już wcześniej oświadczyło, że braki funduszy, napięcia geopolityczne oraz związane z pandemią zakłócenia oddaliły realizację większości z 17 szeroko zakrojonych celów zrównoważonego rozwoju, które obejmują zmniejszenie problemów ubóstwa i głodu oraz zwiększenie dostępu do opieki zdrowotnej i edukacji.

Grupy nacisku, które zgadzają się z raportem ASH Canada, wezwały rządy państw do podwojenia wysiłków na rzecz ograniczania dostępu do tytoniu m.in. przez podnoszenie podatków oraz wprowadzanie zakazów palenia.

WHO chce zakazu stosowania aromatów w papierosach, saszetkach i e-papierosach

31 maja obchodzony jest Dzień bez Papierosa - święto zainicjowane przez Światową Organizację Zdrowia, które ma zwracać uwagę na szkodliwość palenia tytoniu. W piątek WHO wezwało rządy do pilnego zakazania stosowania wszelkich aromatów w wyrobach tytoniowych i nikotynowych, w tym w papierosach, saszetkach, fajkach wodnych i e-papierosach. Miałoby to chronić młodzież przed uzależnieniem.

W komunikacie opublikowanym w serwisie internetowym organizacji czytamy, że smaki takie jak mentolowy czy waty cukrowej „maskują ostrość wyrobów tytoniowych i nikotynowych, zmieniając toksyczne produkty w przyjazną dla młodzieży przynętę”.

Czytaj więcej

Alarmujące dane o długości życia w USA. Amerykanie będą żyć dłużej, ale nie bardzo

- Aromaty napędzają nową falę uzależnień i powinny zostać zakazane - przekonuje cytowany w tekście dyrektor generalny Światowej Organizacji Zdrowia Tedros Adhanom Ghebreyesus. W komunikacie podano, że aromaty są zakazane w ponad 50 państwach, a w ponad 40 krajach wprowadzono zakazy sprzedaży e-papierosów.

- Widzimy, jak całe pokolenie uzależnia się od nikotyny poprzez saszetki o smaku żelków i e-papierosy w tęczowych barwach. To nie jest innowacja, to manipulacja. I musimy to powstrzymać - ocenił dr Rüdiger Krech, dyrektor WHO ds. promocji zdrowia.

Według Światowej Organizacji Zdrowia, co roku na świecie 8 milionów osób umiera z powodów związanych z tytoniem.

Rządowe plany przewidywały, że w ramach działań, które miały współgrać z uzgodnionymi w 2015 r. celami zrównoważonego rozwoju, liczba palaczy wśród osób powyżej 15 roku życia spadnie w latach 2010-2025 o 30 procent.

W 2024 roku zmieniono jednak zakładany harmonogram, wydłużając planowany okres o pięć lat. Agencja Reutera pisze, że w związku z innymi priorytetami państwa przeznaczały zasoby na inne cele niż wdrażanie podpisanej przez sto kilkadziesiąt krajów Ramowej Konwencji o Ograniczaniu Używania Tytoniu przygotowanej przez Światową Organizację Zdrowia (WHO).

Pozostało jeszcze 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Syria: Dziesiątki tysięcy ludzi w obozach. To spadek po tzw. państwie islamskim
Materiał Promocyjny
VI Krajowe Dni Pola Bratoszewice 2025
Społeczeństwo
BBC: W Polsce narastają antyukraińskie nastroje
Społeczeństwo
Szkocja robi krok w stronę legalizacji eutanazji
Społeczeństwo
65 lat to jeszcze nie senior? W Korei Płd. apele o pracę do 70. urodzin
Materiał Promocyjny
Cyberprzestępczy biznes coraz bardziej profesjonalny. Jak ochronić firmę
Społeczeństwo
Moskwa: płatności tylko gotówką, bo Kreml chroni swą paradę
Materiał Promocyjny
Pogodny dzień. Wiatr we włosach. Dookoła woda po horyzont