Putin zmusza Skandynawów do porzucenia neutralności

Pierwszy raz od dwóch wieków Szwecja szykuje się na wojnę. Jej śladem idą inne państwa regionu.

Aktualizacja: 13.10.2015 19:56 Publikacja: 12.10.2015 21:01

Putin zmusza Skandynawów do porzucenia neutralności

Foto: AFP

Budżet obrony Norwegii jest ambitny. Ten prawie osiem razy mniej ludny od Polski kraj przeznacza na wojsko tylko trzykrotnie mniej niż my. Ale w Oslo uznano, że groźba ze strony Rosji jest na tyle poważna, iż w przyszłym roku budżet norweskiego MON wzrośnie o kolejne 12 proc., do 5,3 mld euro.

Norwegowie właśnie odebrali od Amerykanów pierwsze supernowoczesne myśliwce F-35. Łącznie zamówili ich aż 52. Dodatkowe środki mają jednak pójść także na wywiad oraz zakup łodzi podwodnych i okrętów walczących z nimi.

– Od pewnego czasu obserwujemy wzmożoną aktywność Rosjan przy granicy z Norwegią na dalekiej północy – podkreśla szef sztabu generalnego norweskiej armii adm. Haakon Bruun-Hanssen.

Choć Norwegia graniczy z Rosją, to jest położona znacznie głębiej w strefie Zachodu niż Finlandia czy Szwecja. Należy do NATO. Może się więc czuć względnie bezpiecznie. W Szwecji poczucie zagrożenia ze strony Kremla jest o wiele poważniejsze. Szwedzi przeżyli szok jesienią ub.r., gdy przez tydzień w okolicy Sztokholmu poruszała się zagraniczna, zapewne rosyjska, łódź podwodna, której armii nie udało się zlokalizować.

– Ludzi uznali, że to sygnał, iż nasz kraj jest zupełnie nieprzygotowany do wojny z Rosją. Tym bardziej że władze nie są w stanie odpowiedzieć na wielokrotne łamanie przez rosyjskie lotnictwo przestrzeni powietrznej Szwecji – mówi „Rzeczpospolitej" Wilhelm Agrell, specjalista ds. bezpieczeństwa na Uniwersytecie w Lundzie.

Najnowszy sondaż opublikowany przez dziennik „Dagens Nyheter" pokazuje, że po raz pierwszy jest więcej Szwedów, którzy chcą przystąpienia kraju do NATO, niż tych, którzy tego nie chcą. Za takim rozwiązaniem opowiada się 41 proc. pytanych, 39 proc. jest mu przeciwna, a 20 proc. nie ma zdania. Przystąpienia do sojuszu chce także koalicja czterech najważniejszych partii konserwatywnych. Co prawda na razie u władzy pozostaje lewica, ale koalicja rządowa się chwieje i przedterminowe wybory są coraz bardziej prawdopodobne. Do przystąpienia do NATO Szwedów paradoksalnie zmobilizował rosyjski ambasador w Sztokholmie, ostrzegając przed „nieprzewidywalnymi konsekwencjami", jeśli Szwecja zrezygnuje z neutralności. Rosyjski wysłannik został wezwany przez szefową szwedzkiej dyplomacji Margot Wallstrom w celu złożenia wyjaśnień.

Na razie rząd chce zwiększyć przyszłoroczny budżet na obronę o 8,5 proc., do 5,5 mld euro. Podobnie jak Norwegowie Szwedzi stawiają na zakup nowoczesnych łodzi podwodnych, myśliwców i uzbrojenia do błyskawicznej odpowiedzi na atak ze strony Rosji.

– Bezpośrednie uderzenie ze strony Rosji jest w zasadzie wykluczone. Rosyjska armia nie ma możliwości przerzutu tak znacznych sił i starcia z nowoczesnym siłami zbrojnymi. Ale znacznie poważniejsze jest ryzyko wojny hybrydowej w republikach bałtyckich, jak ta na Krymie wiosną 2014 r. To na taki scenariusz przygotowują się kraje skandynawskie – tłumaczy Wilhelm Agrell.

Finlandia zwiększy w przyszłym roku budżet na obronę o 9 proc., do 2,5 mld euro. To dwa razy mniej niż jej sąsiedzi z zachodu, ale jak na kraj tradycyjnie utrzymujący przynajmniej poprawne stosunki z Rosją – bardzo dużo.

– Musimy zapewnić ochronę całego naszego terytorium, łącznie z Wyspami Alandzkimi – zapowiada Jussi Niinisto, minister obrony. Sam wywodzi się z ultraprawicowej partii Finowie, która nie zamierza być uległa wobec Moskwy.

Budżet obrony Norwegii jest ambitny. Ten prawie osiem razy mniej ludny od Polski kraj przeznacza na wojsko tylko trzykrotnie mniej niż my. Ale w Oslo uznano, że groźba ze strony Rosji jest na tyle poważna, iż w przyszłym roku budżet norweskiego MON wzrośnie o kolejne 12 proc., do 5,3 mld euro.

Norwegowie właśnie odebrali od Amerykanów pierwsze supernowoczesne myśliwce F-35. Łącznie zamówili ich aż 52. Dodatkowe środki mają jednak pójść także na wywiad oraz zakup łodzi podwodnych i okrętów walczących z nimi.

Pozostało 83% artykułu

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 963
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 961
Materiał Promocyjny
Bolączki inwestorów – od kadr po zamówienia
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 960
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 959