Recykling śmieci za pieniądze mieszkańców

Za przewóz śmieci do miejsca utylizacji zapłacimy firmie transportowej, gminie zaś za samo unieszkodliwienie w spalarni czy na wysypisku.

Aktualizacja: 15.11.2008 11:40 Publikacja: 15.11.2008 01:46

Recykling śmieci za pieniądze mieszkańców

Foto: Fotorzepa, dp Dominik Pisarek

[b]Będzie nowa ustawa o odpadach komunalnych. Jej założenia powstały właśnie w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego.
[/b]
Nie zastąpi ona w całości ustawy o porządku i czystości w gminach, przejmie tylko i znacznie rozszerzy regulacje dotyczące odpadów odbieranych od mieszkańców.

[srodtytul]Gminie i przewoźnikowi[/srodtytul]

[b]Zgodnie z założeniami właściciel nieruchomości będzie corocznie lub kwartalnie płacił gminie za utylizację odpadów. [/b]Te pieniądze będą przeznaczane wyłącznie na tworzenie nowoczesnego systemu unieszkodliwiania śmieci. Chodzi o to, żeby tylko minimalne ich ilości trafiały na wysypiska.

Tak jak do tej pory będziemy się umawiali z wybranymi przez nas firmami wywożącymi śmieci. Za tę usługę powinniśmy płacić mniej niż dziś, bo tylko za transport. Po zsumowaniu może się jednak okazać, że nasze wydatki związane z pozbywaniem się odpadów wzrosną, w praktyce to bowiem mieszkańcy poniosą koszty unowocześniania systemu.

Gminy miałyby prawo wyznaczyć przewoźnikowi zakład, do którego ma wywozić śmiecie.

[b]Z proponowanych zmian nie są zadowolone ani firmy zajmujące się wywozem śmieci, ani niektórzy eksperci.
[/b]
– W ten sposób cofamy się do epoki zarządzania sprawami odpadów przez gminę – mówi Jerzy Ziaja, prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Recyklingu. – A za swoje i nieswoje śmiecie zapłacą mieszkańcy. Zgodnie z zasadą: zanieczyszczający płaci, koszty powinien ponosić producent wyrobu, z którego powstaje odpad. Tak mówią wytyczne unijne.

Jedną z propozycji zawartych w założeniach jest rozliczanie odpadów nie według ich objętości (większość mieszkańców płaci dzisiaj od pojemnika), lecz według masy. Gdyby tak się stało, pojazdy wywożące śmiecie musiałyby zostać wyposażone w wagi.

[srodtytul]Odpowiedzialny marszałek[/srodtytul]

Za gospodarkę odpadami komunalnymi odpowiadałyby natomiast nie jak do tej pory gminy, lecz urzędy marszałkowskie. Mogłyby przekazywać obowiązki związkom międzygminnym lub same organizowałyby gospodarkę odpadami. W każdym województwie miałoby powstać po ok. pięć rejonów "śmieciowych".

Każdy obsługiwałby przynajmniej 150 tys. mieszkańców. Wiceminister rozwoju regionalnego Janusz Mikuła zapowiada, że [b]system nie będzie się składał wyłącznie z niechcianych przez ekologów spalarni, tworzyć go będą także sortownie, z których wydzielone frakcje będzie można ponownie wykorzystać, oraz kompostownie, a także wysypiska[/b]. Trafią na nie resztki, których w żaden sposób nie da się zagospodarować. Nie ukrywa, że w aglomeracjach przekraczających 300 tys. mieszkańców takie obiekty będą powstawać.

Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura 2025: język polski. Odpowiedzi i arkusze CKE
Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura 2025: matematyka - poziom podstawowy. Odpowiedzi
Prawo dla Ciebie
Jest decyzja SN ws. wytycznych PKW. Czy wstrząśnie wyborami?
Zawody prawnicze
Egzaminy prawnicze 2025. Z tymi zagadnieniami zdający mieli największe problemy
Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura i egzamin ósmoklasisty 2025 z "Rzeczpospolitą" i WSiP
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku