Czesi zarzucili Polsce złamanie dyrektywy o ocenie oddziaływania na środowiska i niezgodne z unijnym prawem przedłużenie koncesji bez konieczności przygotowania OOŚ do 2026 r. Sprawa trafiła najpierw do Komisji Europejskiej, a następnie w lutym 2021 roku rząd Czech skierował skargę do Trybunału Sprawiedliwości UE. Główną przyczyną podnoszoną w pozwie jest negatywny wpływ kopalni na regiony przygraniczne, gdzie zmniejszył się poziom wód gruntowych.
21 maja Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej nakazał Polsce natychmiastowe wstrzymanie wydobycia w kopalni Turów do czasu merytorycznego rozstrzygnięcia sporu Czech z Polską.
We wrześniu ub. r. wiceprezes Trybunału Sprawiedliwości UE, Rosario Silva de Lapuerta, wydała postanowienie, w którym zobowiązała Polskę do zapłaty na rzecz KE 500 tys. euro dziennie za każdy dzień działania kopalni Turów.
Czytaj więcej
Ze względu na niezaprzestanie wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów, Polska zostaje zobowiązana do zapłaty na rzecz Komisji Europejskiej okresowej kary pieniężnej w wysokości 500 000 EUR dziennie - głosi komunikat Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
Tymczasem Polska Agencja Prasowa podała, że zespół negocjacyjny pod przewodnictwem minister środowiska Anny Moskwy porozumiał się z Czechami ws. funkcjonowania kopalni Turów. Strony miały je zawrzeć porozumienie wczoraj wieczorem. Szczegóły nie zostały podane do wiadomości publicznej.
Czytaj więcej
Zespół negocjacyjny pod przewodnictwem minister środowiska Anny Moskwy porozumiał się z Czechami ws. funkcjonowania kopalni Turów. Szczegóły porozumienia nie są znane.