Najwięcej apeli, bo 10 tysięcy 930, napisali mieszkańcy Zabrza. W Warszawie było to 1811 listów.
Maraton rozpoczął się w wczoraj w południe i trwał dobę. Akcja polega na pisaniu listów w obronie osób uwięzionych za przekonania. Listy adresowane są do decydentów w krajach, w których łamane są prawa człowieka, np. do premierów, prezydentów, szefów służby więziennej.
[wyimek] [b][link=http://www.rp.pl/galeria/10,1,405286.html]Zobacz więcej zdjęć[/link][/b][/wyimek]
W tym roku Polacy pisali apele do władz m.in. o uwolnienie blogerów z Azerbejdżanu, Emina Abdullayeva i Adnana Hajizade, skazanych za satyryczny film w internecie. Pisali również listy wsparcia w sprawie emigrantki z Bułgarii, liderki związków zawodowych, Konstantiny Kunevy, która doznała ciężkich obrażeń po tym, jak jakiś mężczyzna oblał jej twarz kwasem siarkowym, gdy wracała z pracy do domu.
Listy można było pisać w okolo 170 punktach zlokalizowanych w blisko stu miastach w Polsce, m.in. w szkołach, kawiarniach, klubach, na uczelniach oraz w jednym z biur poselskich. Listy będzie można pisać także podczas rejsu promu z Gdyni do Szwecji.