Szokująca, wieloseksualna grafika w Lublinie

W porównaniu z tym obrazem pornografia to drobnostka – ocenia Janusz Babicz, współwłaściciel agencji reklamowej Maik, która odmówiła druku

Publikacja: 09.05.2011 02:17

Grafika o powierzchni 15 mkw. przygotowana na Festiwal Transeuropa przez artystę o pseudonimie Jej Performatywność zostanie zaprezentowana dziś w Lublinie. Organizatorzy imprezy reklamują ją jako „fantazyjną panoramę Lublina ilustrującą jego wieloseksualną geografię i historię". Ale obraz jeszcze przed upublicznieniem budzi kontrowersje.

– Jestem człowiekiem dość tolerancyjnym, ale kiedy dostałem plik do wydrukowania, zrezygnowałem z tego zlecenia, bo czegoś takiego nie mogłem firmować własnym nazwiskiem – tłumaczy Janusz Babicz.

Do momentu wernisażu szczegóły kontrowersyjnej pracy utrzymywane są w tajemnicy. Babicz mówi jedynie, że elementy kaźni łączą się na obrazie ze skrajnie wyuzdanymi. – Nikt, kto ma odrobinę szacunku do drugiego człowieka, nie powinien tego drukować – przekonuje przedsiębiorca. – Mam nadzieję, że do publicznej prezentacji tego „dzieła" nie dojdzie.

Ale zlecenie, z którego agencja Maik zrezygnowała, przejęła inna lubelska firma, dlatego dzisiaj o godz. 19 w siedzibie Stowarzyszenia Homo Faber przy ul. Krakowskie Przedmieście 39 odbędzie się prezentacja wydrukowanej na banerze reklamowym grafiki.

Szymon Pietrasiewicz, jeden z organizatorów lubelskiej edycji Festiwalu Transeuropa, przyznaje, że obraz może szokować. – Ale nie jest to epatowanie pornografią bez jakiegokolwiek uzasadnienia. Kontekst i charakter tej pracy mają sens, bo to, co będzie można na niej zobaczyć, dotyka realnych problemów i sytuacji – twierdzi.

Dodaje, że przed wejściem na wystawę każdy będzie musiał podpisać deklarację, w której zgodzi się na obejrzenie obrazu na własną odpowiedzialność. Natomiast po wernisażu odbędzie się debata na temat wolności w sztuce.

Promujący wielokulturowość i poszanowanie praw mniejszości festiwal odbywa się co roku w kilku miastach Europy (m.in. w Paryżu i Londynie). Polskę reprezentuje w tym roku Lublin, w którym do 15 maja odbywać się będą wystawy, performance, wykłady i debaty.

Festiwal w dużej mierze finansowany jest ze środków unijnych. Na część imprez w Lublinie pieniądze wyłożył też urząd miasta.

– Przeznaczyliśmy 8 tys. zł, ale zastrzegliśmy, że mają one zostać wydane na zorganizowanie wystawy fotograficznej poświęconej osobom wykluczonym społecznie oraz na

album z tej wystawy – mówi Katarzyna Mieczkowska-Czerniak, rzeczniczka lubelskiego ratusza. Obrazu, który wzbudza skrajne opinie, nie komentuje. – Trudno się odnosić do czegoś, czego nie widziałam – tłumaczy.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora

Grafika o powierzchni 15 mkw. przygotowana na Festiwal Transeuropa przez artystę o pseudonimie Jej Performatywność zostanie zaprezentowana dziś w Lublinie. Organizatorzy imprezy reklamują ją jako „fantazyjną panoramę Lublina ilustrującą jego wieloseksualną geografię i historię". Ale obraz jeszcze przed upublicznieniem budzi kontrowersje.

– Jestem człowiekiem dość tolerancyjnym, ale kiedy dostałem plik do wydrukowania, zrezygnowałem z tego zlecenia, bo czegoś takiego nie mogłem firmować własnym nazwiskiem – tłumaczy Janusz Babicz.

Pozostało 81% artykułu
Społeczeństwo
Sondaż: Rok rządów Donalda Tuska. Polakom żyje się lepiej, czy gorzej?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Społeczeństwo
Syryjczyk w Polsce bez ochrony i w zawieszeniu? Urząd ds. Cudzoziemców bez wytycznych
Społeczeństwo
Ostatnie Pokolenie szykuje „wielką blokadę”. Czy ich przybudówka straci miejski lokal?
Społeczeństwo
Pogoda szykuje dużą niespodziankę. Najnowsza prognoza IMGW na 10 dni
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Społeczeństwo
Burmistrz Głuchołaz: Odbudowa po powodzi odbywa się sprawnie