Bieda, że aż piszczy

Mimo rozwoju gospodarki nie maleje liczba żyjących w skrajnej biedzie. Jest ich 2,1 mln, 700 tys. to dzieci.

Publikacja: 31.05.2013 03:00

To dzieci są w Polsce najbardziej narażone na biedę

To dzieci są w Polsce najbardziej narażone na biedę

Foto: Fotorzepa, Bartosz Sadowski BS Bartosz Sadowski

W ubiegłym roku 6,7 proc. Polaków żyło w warunkach, które nie pozwalają nawet na zaspokojenie podstawowych potrzeb biologicznych – wynika z najnowszych danych GUS. To taki sam odsetek jak rok wcześniej.

Trudno liczyć na poprawę, co więcej, w tym roku może wręcz być jeszcze gorzej.

Skąd taki wniosek? Bo zarówno w ubiegłym roku, jak i rok wcześniej nasza gospodarka rozwijała się zdecydowanie szybciej niż obecnie. W 2012 roku tempo wzrostu wyniosło 2 proc., rok wcześniej ponad 4. W tym będzie to około 1 proc. Co więcej, pogarsza się też sytuacja na rynku pracy (patrz tekst obok).

– Obawiam się, że w tym roku możemy mieć do czynienia ze znacznym zwiększeniem się grupy osób żyjących poniżej minimum socjalnego. Ci, którzy żyją na granicy ubóstwa, zazwyczaj spadają pod kreskę wtedy, gdy w gospodarce zaczyna się źle dziać – komentuje dane GUS Piotr Broda-Wysocki, ekspert Instytutu Pracy i Spraw Socjalnych.

– Zawsze niższe tempo wzrostu generuje większą skalę biedy. Dzieje się tak przede wszystkim wtedy, gdy rośnie stopa bezrobocia. A tak właśnie dzieje się obecnie w Polsce – dodaje prof. Ryszard Bugaj, ekonomista z Polskiej Akademii Nauk.

Skrajna bieda najbardziej dotyka osób młodych. GUS w swoim raporcie wskazuje wprost, że „ubóstwem ekonomicznym zagrożeni są ludzie młodzi, w tym dzieci. W 2012 r. wskaźnik zagrożenia ubóstwem skrajnym wśród dzieci i młodzieży do lat 18 wyniósł 9 procent". Biorąc pod uwagę, że w Polsce żyje ok. 7,7 mln takich osób, oznacza to, że w skrajnej nędzy żyje prawie 700 tys. z nich. GUS podkreśla, że stanowią oni „jedną trzecią populacji zagrożonej ubóstwem skrajnym".

– Warto przy tym zaznaczyć, że GUS bierze tu pod uwagę tylko to, czy żyjące w rodzinie dziecko ma co jeść i gdzie mieszkać. Tymczasem warto by było spojrzeć na to, czy zostały mu stworzone odpowiednie warunki do rozwoju. Tak patrzy na ubóstwo dzieci UNICEF – tłumaczy Broda-Wysocki.

Z opublikowanego kilka tygodni przez UNICEF raportu wynika, że w Polsce aż co piąte dziecko żyje poniżej ogólnie przyjętego w krajach rozwiniętych standardu. Gorzej niż u nas dzieci mają tylko w czterech krajach Unii: w Portugalii, Rumunii, na Łotwie i Węgrzech.

Raport GUS podkreśla także, że najbardziej narażone na ubóstwo są rodziny wielodzietne. Czytamy w nim, że w 2012 r. poniżej minimum egzystencji żyło prawie 27 proc. osób w rodzinach, które wychowują czworo lub więcej dzieci. Rok wcześniej wskaźnik ten wynosił 24 proc. – To dzieci, a nie osoby starsze są w Polsce najbardziej narażone na biedę. Zwłaszcza niepełnosprawne i te, które wychowują się z licznym rodzeństwem – podkreśla Maciej Bukowski, prezes Instytutu Badań Strukturalnych. Potwierdzają to dane GUS. W ubiegłym roku najmniej narażone na ubóstwo były osoby pracujące na własny rachunek i emeryci. Tam wskaźnik ubóstwa skrajnego jest poniżej średniej i wynosi odpowiednio 2,5 i 4,3 proc.

Skrajna bieda częściej niż średnia dotyka mieszkańców wsi. Zwłaszcza gdy porównuje się ich sytuację z mieszkańcami dużych aglomeracji. W miastach liczących ponad 500 tys. mieszkańców odsetek osób żyjących w nędzy wynosi 1 proc. Na wsi – ponad 10 proc. Jeśli spoglądamy na ubóstwo z perspektywy województw, to najwięcej biedy jest w województwach warmińsko-mazurskim, podlaskim i świętokrzyskim. Najmniej – w województwach śląskim, opolskim, dolnośląskim, lubuskim i mazowieckim. W tym ostatnim przypadku nie jest to jednak tak oczywiste. Jeśli z Mazowsza wyjmiemy Warszawę – ubóstwo w całym województwie wynosi tyle samo co średnia dla kraju.

Silnie na zagrożenie ubóstwem wpływa też poziom wykształcenia. Jeśli choć jedna osoba w rodzinie ma tytuł magistra, to taka rodzina jest praktycznie poza kręgiem ubogich. Na przeciwnym biegunie są rodziny, których członkowie są słabo wykształceni. Jeśli ukończyli co najwyżej gimnazjum, bieda dotyka co szóstą taką rodzinę.

W ubiegłym roku 6,7 proc. Polaków żyło w warunkach, które nie pozwalają nawet na zaspokojenie podstawowych potrzeb biologicznych – wynika z najnowszych danych GUS. To taki sam odsetek jak rok wcześniej.

Trudno liczyć na poprawę, co więcej, w tym roku może wręcz być jeszcze gorzej.

Pozostało 93% artykułu
Społeczeństwo
Sondaż: Rok rządów Donalda Tuska. Polakom żyje się lepiej, czy gorzej?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Społeczeństwo
Syryjczyk w Polsce bez ochrony i w zawieszeniu? Urząd ds. Cudzoziemców bez wytycznych
Społeczeństwo
Ostatnie Pokolenie szykuje „wielką blokadę”. Czy ich przybudówka straci miejski lokal?
Społeczeństwo
Pogoda szykuje dużą niespodziankę. Najnowsza prognoza IMGW na 10 dni
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Społeczeństwo
Burmistrz Głuchołaz: Odbudowa po powodzi odbywa się sprawnie