Wojna przebudziła Ukraińców. Żegnają się z językiem rosyjskim

Jeszcze niedawno miliony Ukraińców opowiadały się za tym, by język rosyjski był drugim językiem państwowym nad Dnieprem. – Dokonując agresji, Putin pomógł Ukraińcom wrócić do korzeni – mówi „Rzeczpospolitej” ukraińska aktywistka.

Publikacja: 06.05.2025 04:59

Mieszkańcy Odessy po rosyjskim ataku na miasto

Mieszkańcy Odessy po rosyjskim ataku na miasto

Foto: Reuters/Telegram/Mayor of Odesa Hennadii Trukhanov

W 2015 roku, rok po rosyjskiej aneksji Krymu, Ukraińców (badania nie przeprowadzano na okupowanym półwyspie) zapytano o stosunek do języka rosyjskiego. Z sondażu Kijowskiego Międzynarodowego Instytutu Socjologii (KMIS) wynikało wówczas, że gdyby w kraju doszło do referendum, co trzeci Ukrainiec opowiedziałby się za nadaniem językowi rosyjskiemu statusu państwowego (48 proc. opowiedziało się przeciwko). Wówczas Ukraina jeszcze była podzielona – większość mieszkańców południowych i wschodnich części kraju opowiadała się za rosyjskim. Tymczasem mieszkańcy zachodniej i centralnej Ukrainy nie chcieli o tym słyszeć i jednoznacznie bronili statusu języka ojczystego. Dzisiaj Ukraińcy już nie mają takiego dylematu – większość chce na dobre pożegnać się z językiem, który kojarzy się im z agresją Putina.

Większość Ukraińców nie chce języka rosyjskiego w szkołach. Najnowszy sondaż

Z najnowszego sondażu KMIS wynika, że 58 proc. Ukraińców uważa, że rosyjski w ogóle nie powinien być wykładany w tamtejszych szkołach (w 2019 roku opowiadało się za tym jedynie 8 proc. ankietowanych). To, że po ponad trzech latach wojny domaga się tego absolutna większość mieszkańców zachodniej i centralnej Ukrainy, było do przewidzenia.

Zaskakują jednak nastroje mieszkańców regionów uważanych od lat za rosyjskojęzyczne. Aż 44 proc. mieszkańców południa i 36 proc. ankietowanych we wschodniej części kraju (chodzi o tereny kontrolowane przez wojsko ukraińskie) nie chcą, by ich dzieci uczyły się rosyjskiego. Większość tam opowiada się za tym, by rosyjskiego w szkołach nie było więcej niż innych języków obcych.

Czytaj więcej

Cień kolonii. Jak Ukraińcy odzyskują swój język

– Wreszcie ukraińskie miasta zaczynają mówić po ukraińsku i język ojczysty jest już słyszany w tych częściach kraju, w których jeszcze 10 czy 15 lat temu dominował rosyjski. Gdy przyjeżdżałam wcześniej do Odessy, to zwracając się do kogoś po ukraińsku, w odpowiedzi słyszałam rosyjski. Dzisiaj już jest inaczej – mówi „Rzeczpospolitej” Natalia Panczenko, znana ukraińska aktywistka, od wielu lat mieszkająca w Polsce.

– Moja córka już nie będzie znała rosyjskiego. Zawsze był dla mnie językiem obcym. Nigdy się z nim nie utożsamiałam, bo jeszcze w dzieciństwie moja babcia mi dużo opowiadała o historii i wywózkach na Syberię, gdzie został zesłany nasz dziadek – dodaje.

W jakim języku mówią Ukraińcy po trzech latach wojny z Rosją? 

Dzisiaj większość mieszkańców zachodniej (85 proc.) i centralnej (68 proc.) Ukrainy deklaruje, że rozmawiają w swoich domach wyłącznie po ukraińsku. Inaczej jest na wschodzie (29 proc.) i południu (29 proc.). Większość przyznaje, że posługuje się na co dzień rosyjskim albo tzw. surżykiem, czyli mieszanką obu języków. To i tak ogromny postęp w regionach, których mieszkańcy jeszcze niedawno domagali się nadania rosyjskiemu statusu państwowego.

Czytaj więcej

Rusłan Szoszyn: Umowa surowcowa Ukrainy z USA. Jak Zełenski chce udobruchać Trumpa

– Związek Radziecki przez wiele lat wycierał tożsamość ukraińską, zaszczepiając nad Dnieprem tożsamość sowiecką z kulturą i językiem tzw. wielkiej Rosji. Dokonując agresji, Putin pomógł Ukraińcom wrócić do korzeni i zrozumieć, kim tak naprawdę są – twierdzi Panczenko.

W 2015 roku, rok po rosyjskiej aneksji Krymu, Ukraińców (badania nie przeprowadzano na okupowanym półwyspie) zapytano o stosunek do języka rosyjskiego. Z sondażu Kijowskiego Międzynarodowego Instytutu Socjologii (KMIS) wynikało wówczas, że gdyby w kraju doszło do referendum, co trzeci Ukrainiec opowiedziałby się za nadaniem językowi rosyjskiemu statusu państwowego (48 proc. opowiedziało się przeciwko). Wówczas Ukraina jeszcze była podzielona – większość mieszkańców południowych i wschodnich części kraju opowiadała się za rosyjskim. Tymczasem mieszkańcy zachodniej i centralnej Ukrainy nie chcieli o tym słyszeć i jednoznacznie bronili statusu języka ojczystego. Dzisiaj Ukraińcy już nie mają takiego dylematu – większość chce na dobre pożegnać się z językiem, który kojarzy się im z agresją Putina.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Nie żyje najstarsza osoba na świecie. Inah Canabarro Lucas miała 116 lat
Społeczeństwo
Sondaż: Amerykanie niezadowoleni z polityki gospodarczej Donalda Trumpa
Społeczeństwo
Zadowolony jak Rosjanin w czwartym roku wojny
Społeczeństwo
Hiszpania pokonana w pięć sekund. Winę za blackout ponoszą politycy?
Społeczeństwo
Po dwóch latach w Sojuszu Finowie tracą zaufanie do NATO. Efekt Donalda Trumpa?
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku