W 2015 roku, rok po rosyjskiej aneksji Krymu, Ukraińców (badania nie przeprowadzano na okupowanym półwyspie) zapytano o stosunek do języka rosyjskiego. Z sondażu Kijowskiego Międzynarodowego Instytutu Socjologii (KMIS) wynikało wówczas, że gdyby w kraju doszło do referendum, co trzeci Ukrainiec opowiedziałby się za nadaniem językowi rosyjskiemu statusu państwowego (48 proc. opowiedziało się przeciwko). Wówczas Ukraina jeszcze była podzielona – większość mieszkańców południowych i wschodnich części kraju opowiadała się za rosyjskim. Tymczasem mieszkańcy zachodniej i centralnej Ukrainy nie chcieli o tym słyszeć i jednoznacznie bronili statusu języka ojczystego. Dzisiaj Ukraińcy już nie mają takiego dylematu – większość chce na dobre pożegnać się z językiem, który kojarzy się im z agresją Putina.
Większość Ukraińców nie chce języka rosyjskiego w szkołach. Najnowszy sondaż
Z najnowszego sondażu KMIS wynika, że 58 proc. Ukraińców uważa, że rosyjski w ogóle nie powinien być wykładany w tamtejszych szkołach (w 2019 roku opowiadało się za tym jedynie 8 proc. ankietowanych). To, że po ponad trzech latach wojny domaga się tego absolutna większość mieszkańców zachodniej i centralnej Ukrainy, było do przewidzenia.
Zaskakują jednak nastroje mieszkańców regionów uważanych od lat za rosyjskojęzyczne. Aż 44 proc. mieszkańców południa i 36 proc. ankietowanych we wschodniej części kraju (chodzi o tereny kontrolowane przez wojsko ukraińskie) nie chcą, by ich dzieci uczyły się rosyjskiego. Większość tam opowiada się za tym, by rosyjskiego w szkołach nie było więcej niż innych języków obcych.
Czytaj więcej
Kpiące spojrzenia, złośliwe komentarze, przypadki otwartej dyskryminacji. Z czym mierzyli się Ukr...
– Wreszcie ukraińskie miasta zaczynają mówić po ukraińsku i język ojczysty jest już słyszany w tych częściach kraju, w których jeszcze 10 czy 15 lat temu dominował rosyjski. Gdy przyjeżdżałam wcześniej do Odessy, to zwracając się do kogoś po ukraińsku, w odpowiedzi słyszałam rosyjski. Dzisiaj już jest inaczej – mówi „Rzeczpospolitej” Natalia Panczenko, znana ukraińska aktywistka, od wielu lat mieszkająca w Polsce.