Władze Armenii informują o udaremnionej próbie zamachu stanu

Trzy osoby zostały aresztowane, a cztery kolejne są poszukiwane przez armeńskie organy ścigania w związku z rzekomym spiskiem, który miał na celu przejęcie władzy w Armenii - poinformował w wydanym oświadczeniu tamtejszy Komitet Śledczy.

Publikacja: 18.09.2024 16:30

Władze Armenii informują o udaremnionej próbie zamachu stanu

Foto: Anthony Pizzoferrato/Middle East Images/ABACAPRESS.COM

qm

Pięciu podejrzanych to obywatele Armenii, a dwóch pozostałych to byli mieszkańcy Górskiego Karabachu. Organizatorzy zamachu stanu mieli w tym roku zwerbować kilka osób i płacić im około 220 tys. rubli (równowartość ok. 9200 zł) miesięcznie za podróż do Rosji i odbycie trzymiesięcznego szkolenia wojskowego, a następnie dołączenie do armii po powrocie. W czasie szkolenia mieli nauczyć się obsługi „ciężkiego uzbrojenia”.

Rekruci zostali rzekomo wysłani do Rostowa nad Donem, gdzie poddano ich badaniu na wykrywaczu kłamstw, aby ustalić ich poglądy i sprawdzić wszelkie powiązania ze służbami Armenii. Następnie zwerbowani uczestnicy spisku pojechali do bazy wojskowej o nazwie Arbat. Dopiero wtedy – według Komitetu Śledczego – powiedziano im, że prawdziwym celem treningu jest powrót do Armenii i przejęcie władzy poprzez przeprowadzenie zamachu stanu.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Społeczeństwo
Gwardia Narodowa na ulicach Los Angeles. Protesty przeciwko polityce Donalda Trumpa ws. migracji
Społeczeństwo
Protesty w Los Angeles, Trump wysyła Gwardię Narodową. Gubernator: Chce widowiska
Społeczeństwo
Już nie USA i nawet nie Ukraina. Kogo Rosjanie uważają za głównego wroga?
Społeczeństwo
Francja wydaje wojnę pornografii. Serwisy dla dorosłych protestują
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Społeczeństwo
10-letnia ofiara gwałtu zmarła, bo zwlekano z przyjęciem jej do szpitala. Fala oburzenia w Indiach