Były wojskowy sędzia skazany za mord sądowy pilota

Były sędzia Sądu Wojsk Lotniczych w Warszawie został skazany za udział w sądowym zabójstwie oficera wojsk lotniczych, który próbował uciec samolotem na Zachód.

Publikacja: 27.03.2024 04:30

Edward Pytko

Edward Pytko

Foto: IPN

Wojskowy Sąd Okręgowy w Warszawie uznał Bogdana Jana D. – byłego sędziego Sądu Wojsk Lotniczych w Warszawie – winnym popełnienia zbrodni komunistycznej i zbrodni przeciwko ludzkości polegającej na bezprawnym wydaniu wyroku orzekającego karę śmierci wobec podporucznika wojsk lotniczych Edwarda Pytko. Skazał go na karę 5 lat pozbawienia wolności, a nadto orzekł środek karny w postaci pozbawienia praw publicznych na okres 5 lat. Wyrok nie jest prawomocny.

D. w sierpniu 1952 roku był asesorem w procesie w którym na karę śmierci został skazany Edward Pytko.

Za co został skazany były sędzia?

– Działania oskarżonego polegały na tym, że w dniu 18 sierpnia 1952 roku w Warszawie zasiadając w składzie Sądu Wojsk Lotniczych w Warszawie rozpoznającym sprawę oskarżonego Edwarda P. przekroczył przysługujące mu uprawnienia, bezprawnie uznając oskarżonego winnym popełnienia przestępstwa działania na szkodę Państwa Polskiego i ucieczki za granicę, za co skazał go na karę śmierci, którą wykonano w dniu 29 sierpnia 1952 roku, co stanowiło prześladowanie wymienionego oficera i było aktem represji z powodu prezentowanych przezeń – odmiennych od propagowanych przez ówczesne władze partyjne i państwowe – poglądów politycznych – poinformował nas Robert Janicki, rzecznik pionu śledczego IPN.

Czytaj więcej

Prokurator pomoże unieważnić wyrok z czasów PRL

23 letni Edward P. w 1952 roku był podporucznikiem wojsk lotniczych pełniącym służbę wojskową jako pilot – instruktor Oficerskiej Szkoły Lotniczej nr 5 w Izbicku koło Opola. 7 sierpnia 1952 roku, około godz. 14.50 wystartował samolotem Jak – 9P z lotniska w Izbicku w lot treningowy. Gdy znajdował się w odległości około 10 kilometrów od lotniska opuścił wyznaczoną strefę lotu, wyłączył radio i obrał kurs w stronę Austrii.

– Będąc nad terytorium tego państwa rozpoczął zniżanie, bowiem z kabiny samolotu dostrzegł lotnisko, na którym postanowił wylądować. Gdy zbliżał się do pasa startowego zorientował się, że na lotnisku tym stacjonują samoloty wojsk radzieckich. Usiłował wówczas nabrać wysokości i oddalić się, jednakże został dostrzeżony przez obsługę lotniska, która rozpoznała polskie oznaczenia samolotu, a następnie wysłała za nim samoloty przechwytujące, które zmusiły polskiego pilota do lądowania na lotnisku położonym obok miejscowości Wiener Neustadt, znajdującym się w strefie okupowanej przez wojska radzieckie – opisuje prokurator Robert Janicki.

Pilot ppor. Edward Pytko błyskawicznie skazany na karę śmierci

Został on przekazany polskiej stronie, a następnie przeprowadzono przeciwko niemu śledztwo, po czym osądzono przez sądy I i II instancji, odmówiono ułaskawienia i stracono. Od czasu zatrzymania do wykonania kary śmierci minęło zaledwie 21 dni, co zdaniem śledczych IPN wskazuje, że były poważne wątpliwości co do rzetelnego i sprawiedliwego procesu.

Od czasu zatrzymania do wykonania kary śmierci minęło zaledwie 21 dni, co zdaniem śledczych IPN wskazuje, że były poważne wątpliwości co do rzetelnego i sprawiedliwego procesu

Ponadto Sąd Wojsk Lotniczych w Warszawie rozpoznał sprawę Edwarda P. w składzie sprzecznym z ówcześnie obowiązującymi przepisami prawa o Ustroju Sądów Wojskowych i Prokuratury Wojskowej co sprawiło, że wydany wyrok był pozbawiony waloru orzeczenia sądowego.

Przeprowadzone w tej sprawie śledztwo oraz wyrok Wojskowego Sądu Okręgowego w Warszawie wykazały, że wyrok wydany w 1952 roku wobec ppor. Edwarda Pytko „nie był aktem sprawiedliwości, a stanowił represję wobec osoby postrzeganej przez ówczesne władze partyjne i państwowe w kategoriach przeciwnika politycznego, która miała służyć wyeliminowaniu pokrzywdzonego z życia publicznego”.

Zdaniem prokuratora Janickiego sędzia Bogdan Jan D. – wówczas rówieśnik skazanego Edwarda Pytko – „swoim zachowaniem realizował zaś politykę państwa totalitarnego, posługującego się na wielką skalę terrorem dla realizacji celów politycznych i społecznych”.

Pilot pochowany w bezimiennym grobie w kwaterze Ł

Wyrok na pilocie został wykonany w więzieniu przy ul. Rakowieckiej w Warszawie, następnie jego zwłoki zostały pochowane w bezimiennej mogile w kwaterze Ł cmentarza powązkowskiego w Warszawie.

We wrześniu 2014 r. zostały one odnalezione przez naukowców IPN, a w rok później zostały zidentyfikowane w oparciu o badania DNA. Jesienią 2015 r. jego szczątki zostały złożone w Panteonie „Mauzoleum – Wyklętych – Niezłomnych” na cmentarzu powązkowskim.

Kariera skazanego sędziego wojskowego Bogdana D.

D. służbę wojskową rozpoczął w 1948 roku, jako słuchacz Batalionu Akademickiego w Łodzi i Fakultetu Wojskowego we Wrocławiu. W lipcu 1950 roku został skierowany w stopniu kaprala do sądu wojskowego w Łodzi na stanowisko asesora. W styczniu 1952 roku przeniesiony został do Sądu Wojsk Lotniczych w Warszawie. W tym roku ukończył studia na Uniwersytecie Łódzkim, uzyskał tytuł magistra prawa i został mianowany sędzią. Orzekał we Wrocławiu.

Czytaj więcej

Nie każdy neosędzia wróci łatwo na swoje miejsce

W sierpniu 1955 roku został skierowany na Fakultet Prawa Wojskowej Akademii Prawniczej w Moskwie. Po powrocie w 1956 r. orzekał w Olsztynie, a w styczniu 1960 roku został szefem sądu garnizonowego w Zielonej Górze. W lipcu 1966 r. stanął na czele Sądu Warszawskiego Okręgu Wojskowego.

W lipcu 1971 roku został sędzią Sądu Najwyższego i powierzono mu obowiązki zastępcy prezesa Izby Wojskowej SN do spraw orzecznictwa, a w listopadzie tegoż roku prezesa Izby w randze wiceministra.

Od 1975 roku do 1991 r. był prezesem Sądu Najwyższego kierującym Izbą Karną. W 1991 przeszedł w stan spoczynku.

Od 1947 r. D. był członkiem PPR, a od 1948 r. PZPR.

Wojskowy Sąd Okręgowy w Warszawie uznał Bogdana Jana D. – byłego sędziego Sądu Wojsk Lotniczych w Warszawie – winnym popełnienia zbrodni komunistycznej i zbrodni przeciwko ludzkości polegającej na bezprawnym wydaniu wyroku orzekającego karę śmierci wobec podporucznika wojsk lotniczych Edwarda Pytko. Skazał go na karę 5 lat pozbawienia wolności, a nadto orzekł środek karny w postaci pozbawienia praw publicznych na okres 5 lat. Wyrok nie jest prawomocny.

D. w sierpniu 1952 roku był asesorem w procesie w którym na karę śmierci został skazany Edward Pytko.

Pozostało jeszcze 91% artykułu
Historia
Tajemnice lotniska w Chojnie. IPN zbada zbrodnie na więźniarkach
Materiał Promocyjny
Suzuki e VITARA jest w pełni elektryczna
Historia
Ruszył proces zabójcy ze Stasi, którzy zabił Polaka
Kraj
Tajemnice miejsca kaźni Polaków w Alzacji
Społeczeństwo
Znów skandal związany z Pride of Poland. Nabywca nie zapłacił za gwiazdę aukcji
Materiał Promocyjny
Kluczowe funkcje Małej Księgowości, dla których warto ją wybrać
Społeczeństwo
Rafael Nadal wspiera WOŚP. Na aukcji rakieta podpisana przez tenisistę
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego