Rekordowa liczba cudzoziemców z polskim obywatelstwem. Najwięcej Ukraińców

Rekordowa liczba cudzoziemców – Ukraińców i Białorusinów – otrzymała w ubiegłym roku polskie obywatelstwo. Czy sięgną po prawa mniejszości?

Publikacja: 25.04.2023 03:00

Coraz więcej Ukraińców otrzymuje polskie obywatelstwo

Coraz więcej Ukraińców otrzymuje polskie obywatelstwo

Foto: Jakub Kaczmarczyk/PAP

Rośnie grupa obcokrajowców, którzy otrzymują polskie obywatelstwo. W ubiegłym roku w wyniku uznania i nadania przez prezydenta RP przyznano je blisko 10 tys. osób, z czego aż 5200 obywatelom Ukrainy, 2985 obywatelom Białorusi, 405 obywatelom Rosji. To liczba rekordowa: rok wcześniej polskie obywatelstwo otrzymało 7,5 tys. osób, w 2020 r. – 7 tys., w 2019 r. – 6,6 tys., a w 2018 r. – 5,1 tys. osób. W ciągu ostatnich pięciu lat polski paszport otrzymało ok. 37 tys. cudzoziemców, przede wszystkim obywateli Ukrainy i Białorusi.

Czytaj więcej

Ukraińcy aktywni zawodowo, zadowoleni z pracy

– Ten trend będzie wzrastał, patrząc na skalę emigracji ukraińskiej w Polsce – ocenia Mirosław Skórka, prezes Związku Ukraińców w Polsce. Szacuje się, że obecnie w naszym kraju przebywa ok. 3 mln obywateli Ukrainy, z czego połowa była tu już przed agresją Rosji.

Łatwiej o obywatelstwo

Polska złagodziła przepisy dotyczące przyznawania obywatelstwa cudzoziemcom – nie wymaga egzaminu z historii czy systemów politycznych, jak Niemcy czy Wielka Brytania, lecz jedynie obowiązku znajomości polskiego na poziomie B1. W ubiegłym roku rząd dodatkowo rozszerzył listę szkół, które mogą wydać certyfikat językowy.

Czytaj więcej

Zuzanna Dąbrowska: Polska nie tylko dla Polaków

Trend ten rośnie także w wyniku otwarcia rynku pracy dla pracowników ze Wschodu, głównie Ukraińców i Białorusinów, a także lawiny wydanych w ostatnich latach Kart Polaka – ich posiadacze obywatelstwo mogą otrzymać już po roku, a w przypadku osób ze statusem uchodźcy – już po dwóch latach. Pozostali muszą się wykazać długoletnim legalnym pobytem w Polsce, znać język polski, mieć źródło utrzymania i prawo do zamieszkania (może być to zwykły wynajem). Po zaledwie trzech latach mogą je otrzymać także cudzoziemscy małżonkowie.

Białoruś i Ukraina nie zezwalają swoim obywatelom na posiadanie podwójnego obywatelstwa. – Ten zakaz był skierowany przeciwko Rosji, która właśnie rosyjskie obywatelstwo dla Ukraińców wykorzystywała jako instrument polityczny, w tym argument obrony swoich obywateli i agresji. Rosja wciskała obywatelstwo Ukraińcom z Krymu. Ukraina chciała ograniczyć tym zakazem pozyskiwanie rosyjskich paszportów – wyjaśnia prezes Mirosław Skórka, podkreślając, że na fakt, że Ukrainiec przyjmie np. polskie obywatelstwo, patrzy się jednak przez palce.

Polskie obywatelstwo dla coraz większej grupy Ukraińców i Białorusinów w Polsce może się wiązać w niedalekiej przyszłości z przywilejami – społecznymi i politycznymi. Mniejszości narodowe mają prawo do nauki swojego języka w szkołach i swoich reprezentantów w parlamencie – mniejszości mogą tworzyć swoje komitety wyborcze i są zwolnione z konieczności przekroczenia 5-proc. progu wyborczego w skali całego kraju. Z takich przywilejów korzysta mniejszość niemiecka, do której przynależność deklaruje (według ostatniego spisu powszechnego) 133 tys. osób w Polsce – mniej niż w 2011 r., kiedy takich osób było 146 tys.

Potrzeba strategii

– Mniejszość, by uczestniczyć w wyborach, musi posiadać obywatelstwo polskie – wyjaśnia Ryszard Galla, poseł mniejszości niemieckiej w Sejmie.

Według spisu z 2021 r. narodowość ukraińską jako pierwszą identyfikację zadeklarowało 62,9 tys., a jako drugą – 16,5 tys. osób. Języka ukraińskiego w kontaktach domowych używa 53,2 tys. osób (a 7,8 tys. jako jedynego).

– Sprawa obecności Ukraińców czy Białorusinów pod kątem mniejszości narodowych w Polsce jest nagląca. O tym mówi się już w komisjach zajmujących się mniejszościami. Rząd musi pilnie zastanowić się nad tą kwestią – podkreśla poseł Galla i dodaje, że ustawa o mniejszościach narodowych i etnicznych oraz o języku regionalnym daje mniejszościom narodowym prawo do nauki ich języka, historii i kultury (państwo musi je finansować).

Krzysztof Bocian, analityk WiseEuropa, podkreśla, że Polska, mimo wielomilionowej rzeszy imigrantów ze Wschodu, nadal nie jest państwem wielonarodowościowym, jak USA czy Kanada.

– Taka migracja ma wpływ na wiele obszarów, przede wszystkim na rynek pracy, ale także na polskie społeczeństwo. Rząd powinien pilnie stworzyć wieloletnią strategię polityki migracyjnej – zauważa.

Rośnie grupa obcokrajowców, którzy otrzymują polskie obywatelstwo. W ubiegłym roku w wyniku uznania i nadania przez prezydenta RP przyznano je blisko 10 tys. osób, z czego aż 5200 obywatelom Ukrainy, 2985 obywatelom Białorusi, 405 obywatelom Rosji. To liczba rekordowa: rok wcześniej polskie obywatelstwo otrzymało 7,5 tys. osób, w 2020 r. – 7 tys., w 2019 r. – 6,6 tys., a w 2018 r. – 5,1 tys. osób. W ciągu ostatnich pięciu lat polski paszport otrzymało ok. 37 tys. cudzoziemców, przede wszystkim obywateli Ukrainy i Białorusi.

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Społeczeństwo
"Po 23 latach w związku". Symboliczny ślub Roberta Biedronia i Krzysztofa Śmiszka
Materiał Promocyjny
Podróżuj ekologicznie! Program Fundusze Europejskie dla zrównoważonej mobilności
Społeczeństwo
Graniczny push back. Polska zawróci migrantów na Słowację, a Niemcy do Polski
Społeczeństwo
Niejadalne grzyby w Polsce. Jak uniknąć zatrucia?
Społeczeństwo
Bałkański szlak migracyjny idzie przez Polskę. Czy na granicach wrócą kontrole?
Materiał Promocyjny
„Skoro wiemy, że damy radę, to zróbmy to”. Oto ludzie, którzy tworzą Izerę
Społeczeństwo
Sondaż: Czy wyborcy PiS słyszeli o aferze wizowej?
Społeczeństwo
Policyjne narkotesty dają fałszywe wyniki? Z analiz wynika, że dzieje się to często