Reklama

Dziś Beniamin Netanjahu zgodzi się zakończyć wojnę? Donald Trump zapowiada pokój na Bliskim Wschodzie

Donald Trump przyjmie 29 września w Białym Domu premiera Izraela Beniamina Netanjahu. Będzie to czwarta wizyta Netanjahu w Waszyngtonie od momentu styczniowego zaprzysiężenia Trumpa na prezydenta.

Publikacja: 29.09.2025 10:22

Beniamin Netanjahu i Donald Trump

Beniamin Netanjahu i Donald Trump

Foto: REUTERS/Tom Brenner

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Jakie są kluczowe założenia proponowanego przez Donalda Trumpa porozumienia pokojowego dla Bliskiego Wschodu?
  • Na czym polega presja międzynarodowa wobec izraelskiego rządu?
  • Jakie zmiany planuje się w zarządzaniu Strefą Gazy po zakończeniu konfliktu?

Trump liczy, że skłoni Netanjahu do przyjęcia przygotowanej przez administrację w Waszyngtonie propozycji dotyczącej warunków zakończenia wojny w Strefie Gazy. Do spotkania dojdzie po tym, jak w czasie dorocznej sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ kilka państw Zachodu – w tym m.in. Francja, Wielka Brytania, Kanada, Australia, Belgia i Portugalia – uznały państwo palestyńskie w proteście przeciwko działaniom militarnym Izraela w Strefie Gazy. Państwa te uzasadniały swoją decyzję chęcią zachowania perspektywy tzw. dwupaństwowego rozwiązania konfliktu na Bliskim Wschodzie, czyli powstania niepodległej Palestyny na terenach kontrolowanych obecnie przez Izrael (na terytorium Palestyny miałyby składać się Strefa Gazy i Zachodni Brzeg). 

Donald Trump przekonuje, że Beniamin Netanjahu chce porozumienia pokojowego

Netanjahu jest coraz bardziej izolowany na scenie międzynarodowej. Wizytę w Waszyngtonie z pewnością będzie chciał wykorzystać, aby pokazać, że jego kraj nadal może liczyć na swojego najważniejszego sojusznika, USA. W czasie wystąpienia premiera Izraela na forum Zgromadzenia Ogólnego ONZ wiele delegacji wyszło z sali w proteście przeciwko polityce rządu w Tel Awiwie wobec Strefy Gazy. 

Czytaj więcej

Izrael atakuje Gazę czołgami i z powietrza. Donald Trump mówi o bliskim porozumieniu, Hamas: nie dostaliśmy propozycji

Premier Izraela potępił kraje, które uznały palestyńską państwowość. Jego zdaniem decyzje te były „haniebne”. Również Donald Trump krytycznie odniósł się do decyzji państw uznających państwo palestyńskie – takie posunięcie określił mianem „nagrody dla Hamasu”. 

Reklama
Reklama

W niedzielę w rozmowie z agencją Reutera Trump wyraził nadzieję, że skłoni Netanjahu do projektu porozumienia, które miałoby zakończyć wojnę w Strefie Gazy i doprowadzić do uwolnienia pozostających jeszcze w rękach Hamasu zakładników. 

Porozumienie przewiduje, że powojenna Gaza byłaby zarządzana bez udziału Hamasu

– Uzyskamy bardzo dobrą odpowiedź, ponieważ Bibi (skrót od imienia Beniamin – red.) też chce porozumienia – podkreślił Trump. – Wszyscy chcą porozumienia – dodał. 

Trump podziękował przywódcom Arabii Saudyjskiej, Kataru, ZEA, Jordanii i Egiptu za pomoc w przygotowaniu projektu porozumienia. Dodał, że propozycja, którą przedstawi Netanjahu wykracza poza Strefę Gazy i pozwoli na to, by na Bliskim Wschodzie zapanował pokój. 

Palestyna i Izrael po II wojnie światowej

Palestyna i Izrael po II wojnie światowej

Foto: PAP

– Nazywamy ją pokojem na Bliskim Wschodzie (...) Gaza jest jego częścią. Ale to pokój na Bliskim Wschodzie – podkreślił. 

Reklama
Reklama

Tymczasem przedstawiciel administracji Izraela, pytany o to, czy Tel Awiw zgodził się na porozumienie pokojowe kończące wojnę w Strefie Gazy, odparł: „za wcześnie, by to powiedzieć”. Jak dodał, Netanjahu odpowie na propozycję Trumpa w czasie spotkania w Białym Domu. 

Netanjahu jest poddawany nie tylko presji ze strony społeczności międzynarodowej, ale też ze strony izraelskiej opinii publicznej, która domaga się uwolnienia zakładników. 

Co przewiduje propozycja porozumienia kończącego wojnę w Strefie Gazy?

21-punktowy plan pokojowy, który firmuje Trump, został przedstawiony przywódcom państw arabskich i muzułmańskich na marginesie sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ. 

Czytaj więcej

Netanjahu do Amerykanów: państwo palestyńskie to jak państwo Al-Kaidy pod Nowym Jorkiem

Plan przewiduje uwolnienie w ciągu 48 godzin od momentu wejścia w życie zawieszenia broni wszystkich zakładników, których przetrzymuje jeszcze Hamas (chodzi o 48 osób, z których nadal żyje – według Izraela – ok. 20). Ponadto zawieszenie broni – według propozycji Trumpa – miałoby mieć charakter trwały, Izrael stopniowo zacząłby wycofywać swoje siły ze Strefy Gazy (docelowo miałby całkowicie wycofać swoje wojsko z enklawy), Tel Awiw miałby też zobowiązać się, że nie przeprowadzi już w przyszłości ataku na cele w Katarze (we wrześniu Izrael przeprowadził atak na Dauhę, gdzie spotykali się przywódcy Hamasu). 

Porozumienie przewiduje, że powojenna Gaza byłaby zarządzana bez udziału Hamasu. Zarząd nad nią miałby objąć organ stworzony m.in. przez kraje arabskie, z udziałem Autonomii Palestyńskiej. Rząd Strefy Gazy miałby mieć charakter technokratyczny. Bezpieczeństwo w Strefie Gazy miałyby zapewnić siły złożone z Palestyńczyków, ale także żołnierzy z państw muzułmańskich i arabskich. 

Reklama
Reklama

Finansowanie nowej administracji w Gazie miałyby zapewnić państwa arabskie i muzułmańskie. Państwa te miałyby też zapłacić za odbudowę enklawy. 

Porozumienie przewiduje też rozbrojenie Hamasu i demilitaryzację Gazy – w tym zniszczenie znajdującej się pod enklawą sieci tuneli wykorzystywanych przez Hamas. Członkowie Hamasu, którzy wyrzekną się stosowania przemocy, mieliby zostać objęci amnestią. 

Na mocy porozumienia Izrael miałby wyrzec się planów aneksji Zachodniego Brzegu i okupacji Strefy Gazy. 

Do wojny w Strefie Gazy doszło po niespodziewanym ataku Hamasu na Izrael z 7 października 2023 r.. W ataku tym zginęło ok. 1 200 osób, a 251 zostało uprowadzonych do Strefy Gazy jako zakładnicy. W operacji odwetowej Izraela zginęło ok. 65 tys. osób – w większości, jak podaje strona palestyńska, są to cywile, w tym kobiety i dzieci. W wyniku działań militarnych Izraela niemal cała Strefa Gazy została obrócona w ruinę, a w enklawie zapanował głód.

Międzynarodowy Trybunał Karny wydał nakaz aresztowania Beniamina Netanjahu, któremu zarzuca się odpowiedzialność za zbrodnie wojenne (podobny nakaz wydano w przypadku byłego już ministra obrony Izraela Jo'awa Galanta).

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Jakie są kluczowe założenia proponowanego przez Donalda Trumpa porozumienia pokojowego dla Bliskiego Wschodu?
  • Na czym polega presja międzynarodowa wobec izraelskiego rządu?
  • Jakie zmiany planuje się w zarządzaniu Strefą Gazy po zakończeniu konfliktu?
Pozostało jeszcze 96% artykułu

Trump liczy, że skłoni Netanjahu do przyjęcia przygotowanej przez administrację w Waszyngtonie propozycji dotyczącej warunków zakończenia wojny w Strefie Gazy. Do spotkania dojdzie po tym, jak w czasie dorocznej sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ kilka państw Zachodu – w tym m.in. Francja, Wielka Brytania, Kanada, Australia, Belgia i Portugalia – uznały państwo palestyńskie w proteście przeciwko działaniom militarnym Izraela w Strefie Gazy. Państwa te uzasadniały swoją decyzję chęcią zachowania perspektywy tzw. dwupaństwowego rozwiązania konfliktu na Bliskim Wschodzie, czyli powstania niepodległej Palestyny na terenach kontrolowanych obecnie przez Izrael (na terytorium Palestyny miałyby składać się Strefa Gazy i Zachodni Brzeg). 

Pozostało jeszcze 88% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Dyplomacja
Pocisk uszkodził budynek polskiej ambasady w Kijowie
Dyplomacja
Siergiej Ławrow mówi, że Ukraina nie wróci do granic z 2022 roku
Dyplomacja
Kaja Kallas: Donald Trump obiecał zakończyć wojnę, nie może tego zrzucać na Europę
Dyplomacja
Radosław Sikorski: Ukraina znalazła miękkie podbrzusze Rosji
Dyplomacja
Były ambasador RP na Białorusi: Reset z Aleksandrem Łukaszenką jest możliwy
Reklama
Reklama