Brytyjczyk dostał pismo informujące go, że nie żyje i może nie płacić podatku

Rada dystryktu South Norfolk w hrabstwie Norfolk w Wielkiej Brytanii, skierowała do 77-letniego Stuarta Dobsona, mieszkańca dystryktu pismo, w którym "z przykrością poinformowała go o jego śmierci" i poinformowała, że w związku ze śmiercią może uzyskać zwolnienie z podatku. O sprawie pisze BBC.

Publikacja: 20.03.2023 14:52

Urzędnicy z dystryktu w hrabstwie Norfolk poinformowali adresata listu o jego rzekomej śmierci

Urzędnicy z dystryktu w hrabstwie Norfolk poinformowali adresata listu o jego rzekomej śmierci

Foto: Wheatley Hill, CC BY-SA 4.0 <https://creativecommons.org/licenses/by-sa/4.0>, via Wikimedia Commons

77-letni Dobson otrzymał pismo o zaskakującej treści miesiąc po tym, jak w wieku 54 lat zmarła jego żona, Ann.

Wdowiec otrzymał pismo, zaadresowane do niego, z którego wynikało, że to on umarł. Autor pisma wyraził żal z powodu śmierci "Pana S L Dobsona" po czym przekazał instrukcje jak uzyskać zwolnienie podatku w związku ze śmiercią.

W odpowiedzi Dobson skierował do rady list, w którym przekonuje, że jest żywy. Po otrzymaniu tego pisma urzędnicy przeprosili 77-latka i wyjaśnili, że doszło do "błędu ludzkiego".

Czytaj więcej

Przychodnia chciała napisać "wesołych świąt". Napisała "masz złośliwego raka"

Dobson twierdzi, że list przysporzył mu dodatkowego cierpienia w czasie, gdy i tak zmagał się już z żałobą po śmierci żony.

- Sam zaniosłem im odpowiedź pisemną. Dostarczyłem ją własnoręcznie radzie i spytałem: czy wyglądam wam na martwego? - relacjonuje.

- Proszą mnie o wypełnienie formularza przekonani, że nie żyje. To bez sensu. Nie potrzebowałem tego wszystkiego - dodaje.

Rada jest gotowa pisać do osoby zmarłej i prosić ją o wypełnienie formularza podatkowego

Fragment listu Stuarta Dobsona do rady dystryktu South Norfolk

W liście do rady Dobson napisał, że "otrzymał list, w którym poinformowano go, że umarł"

"Wygląda na to, że rada jest gotowa pisać do osoby zmarłej i prosić ją o wypełnienie formularza podatkowego. To stawia pod znakiem zapytania zdrowie psychiczne i racjonalne myślenie osób, które decydują się na takie działanie" - dodał.

Rzecznik rady poinformował, że urzędnicy przeprosili Dobsona za błąd, do którego doszło, gdy aktualizowali informacje na temat jego żony.

- Dokonaliśmy przeglądu sytuacji i, niestety, okazało się to efektem błędu ludzkiego, za który głęboko przepraszamy - dodał.

77-letni Dobson otrzymał pismo o zaskakującej treści miesiąc po tym, jak w wieku 54 lat zmarła jego żona, Ann.

Wdowiec otrzymał pismo, zaadresowane do niego, z którego wynikało, że to on umarł. Autor pisma wyraził żal z powodu śmierci "Pana S L Dobsona" po czym przekazał instrukcje jak uzyskać zwolnienie podatku w związku ze śmiercią.

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Społeczeństwo
Rekord ciepła w Rio de Janeiro. Tak gorąco nie było od dekady
Społeczeństwo
Afrykański kraj chce przywrócić niehumanitarne praktyki. Drugie czytanie ustawy
Społeczeństwo
Coraz więcej przypadków tajemniczej "mięsożernej" choroby. Czym jest STSS?
Społeczeństwo
Niedźwiedź ranił pięć osób. Wydano nakaz eliminacji zwierzęcia
Społeczeństwo
Sondaż: Koreańczycy nie chcą zawierać małżeństw ani mieć dzieci