Jazeera Airways, kuwejcka tania linia lotnicza, cztery razy w tygodniu, w tym w weekendy uruchomi loty do Moskwy – polskie służby uważają, że w ten sposób do Rosji mogą ściągnąć rzesze cudzoziemców z różnych państw, którzy po przedostaniu się na Białoruś czy do obwodu kaliningradzkiego będą szturmować polską granicę.
„Operacja hybrydowa przeciwko Polsce może być zasilana nowymi cudzoziemcami” – napisał (w piątek) na Twitterze Stanisław Żaryn, zastępca ministra koordynatora służb specjalnych, wskazując, że „Rosja może zyskać kolejne narzędzia z zakresu inżynierii migracji do destabilizowania in. państw poprzez sterowany napływ migrantów”.
Służby w gotowości
– Istnieje duże zagrożenie dla takiego scenariusza. Te loty raczej nie będą służyć wyprawom turystów rosyjskich do Kuwejtu, a z kolei Rosji nie zwiedzają zwłaszcza teraz przedstawiciele Kuwejtu – komentuje Marek Biernacki, były szef MSWiA, poseł sejmowej Komisji ds. Służb Specjalnych.
Czytaj więcej
Zapora, która powstała w ubiegłym roku na granicy z Białorusią, aż o 60 proc. ograniczyła nielegalną migrację.
Anna Michalska, rzeczniczka Komendy Głównej Straży Granicznej, zaznacza: – Mamy wiedzę o planowanym otwarciu nowego połączenia. Monitorujemy sytuację.