"Organizacje neofaszystowskie i pseudonarodowe budzą w społeczeństwie duże obawy, godząc w poczucie bezpieczeństwa i wielokulturowy, wieloetniczny obraz naszego kraju" - czytamy w oświadczeniu opublikowanym na stronie Związku. "Muzułmanie w Polsce, w tym Tatarzy, mają prawo czuć się tu bezpiecznie – zarówno obywatele polscy, jak i obcokrajowcy przebywający legalnie na terytorium Polski" - dodaje przewodniczący Miśkiewicz.
Przewodniczący MZR zwraca też uwagę na "niebezpieczeństwo utraty własnych miejsc kultu religijnego, tożsamości etnicznej, pomników historii w Bohonikach", które nazywa miejscem ważnym dla Tatarów "jak Częstochowa dla polskich katolików". "Rozrastające się w Bohonikach żwirownie zagrażają trwałości terenu, który od przeszło 350 lat stanowi ostoję polskiego islamu, a brak reakcji strony rządowej i samorządowej w tej sprawie będzie tragiczny w skutkach zarówno dla regionu i kraju, jak i ochrony tożsamości Tatarów polskich" - pisze.