Wszystkie wojny Tuska z wyborcami

Fotoradary i ACTA bardziej zirytowały wyborców niż podwyżka VAT i podniesienie wieku emerytalnego

Publikacja: 15.01.2013 01:55

Wszystkie wojny Tuska z wyborcami

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Mało która decyzja rządu Donalda Tuska tak bardzo rozsierdziła Polaków, jak ustawienie setek nowych fotoradarów pod hasłem walki o bezpieczeństwo na drogach. Od początku roku w mediach wrze.

Rząd chce, aby w tym roku do budżetu trafiło 1,5 miliarda złotych z fotoradarowych mandatów (w 2012 r. wpłynęło  30 milionów). Dlatego rozpoczęło się polowanie na kierowców.

Program poprawy bezpieczeństwa na drogach zaczęto już nazywać rządowym programem wymuszania haraczu. A Janusz Palikot, lider swojej partii płynąc na fali nastrojów społecznych wezwał do obywatelskiego nieposłuszeństwa, czyli łamania prawa. Udowadniał przy tym, że obywatele mają do tego prawo w sytuacji, gdy władza rozmija się z poczuciem zdrowego rozsądku.

To nie pierwsza sytuacja, że decyzja rządu wywołała prawdziwe wrzenie. Rok temu Polacy wyszli na ulice protestując przeciwko podpisaniu ACTA, czyli umowy zagrażającej wolności i prywatności w Internecie. Porównywalne emocje w społeczeństwie za rządów Tuska wzbudził już tylko zamach na OFE przeprowadzony pod koniec poprzedniej kadencji.

Ile kosztowały te wojny z obywatelami? Każdorazowo solidny spadek poparcia, choć trzeba przyznać, że przejściowy. Burza wokół OFE, która ostatecznie zakończyła się postawieniem rządu na swoim, czyli na znaczącym obcięciu pieniędzy wpłacanych na emerytury do drugiego filaru, to spadek poparcia o 8 punktów procentowych. W styczniu 2011 roku, gdy rozpoczęła się burzliwa debata na temat pieniędzy z OFE, poparcie dla PO w CBOS wynosiło 39 proc., by w kwietniu, a więc miesiąc po ostatecznej decyzji spaść do 31 procent.

Awantura o ACTA, która wybuchła w styczniu 2012 roku, była również bardzo kosztowna dla PO. Poparcie dla partii Donalda Tuska zjechało ostro w dół. W sondażu CBOS jeszcze w styczniu PO cieszyła się poparciem 40 proc. badanych, a już w lutym wynosiło ono zaledwie 33 proc. Dlaczego tego typu sprawy bardziej denerwują wyborców i powodują spadek sondaży, niż podwyższanie podatku VAT lub wieku emerytalnego?

– Bo wbrew pozorom decyzje nawet bolesne dla wyborców, ale racjonalnie wyjaśnione mniej ludzi denerwują niż takie, o których nie można powiedzieć ani jednego dobrego słowa – tłumaczy Jarosław Flis, politolog z Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Flis podkreśla, że awanturze o OFE i o ACTA towarzyszyły inne niekorzystne zdarzenia. W pierwszym przypadku był to chaos na kolei, a w drugim zamieszanie spowodowane wdrażaniem nowej listy leków refundowanych, co doprowadziło do protestu pieczątkowego lekarzy i aptekarzy.

Duma premiera...

– Taki niekorzystny splot zdarzeń wywołuje wrażenie, że wszystko się sypie, a rząd wykazuje się nieudolnością i efekt w postaci zjazdu w sondażach gotowy – wyjaśnia Flis.

Czy wojna o fotoradary skończy się tak, jak wojna o OFE czy ACTA. Według politologa – na dwoje babka wróżyła.

– Po pierwsze w obronie tej decyzji można mimo wszystko znaleźć kilka rzeczowych argumentów. A po drugie nie wiadomo, czy dołączą się do tego inne czynniki, które dodatkowo zirytują wyborców – wylicza Flis.

Politolog podkreśla jednak, że jak dotąd opozycja w żaden sposób nie jest w stanie przejąć zdenerwowanego elektoratu PO.

Wojciech Jabłoński, politolog z Uniwersytetu Warszawskiego, uważa jednak, że fotoradary będą tym dla rządu Tuska, czym były ubezpieczenia rolników dla Włodzimierza Cimoszewicza.

– Wyborcy Tuskowi tego nie zapomną – mówi Jabłoński. – Ani ACTA, ani OFE nie wywołały trwałego spadku poparcia dla partii rządzącej, bo z tej pierwszej decyzji rząd się wycofał, a za demontaż OFE zapłacimy dopiero za wiele lat, a więc efekt tej decyzji jest odroczony. Tymczasem każdy kierowca, który zapłaci mandat za przekroczenie prędkości, będzie wiedział, że jest to wina Tuska.

Zdaniem Jabłońskiego cała ta historia odbije się też niekorzystnie na wizerunku rządu. – Politycy Platformy niespodziewanie weszli w buty Unii Demokratycznej, czyli partii, która zawsze wiedziała lepiej i pouczała obywateli, co jest dla nich dobre – mówi Jabłoński. – Wyborcy już raz dali takiej partii czerwoną kartkę i bardzo możliwe, że pokażą ją również PO w wyborach za trzy lata.

Mało która decyzja rządu Donalda Tuska tak bardzo rozsierdziła Polaków, jak ustawienie setek nowych fotoradarów pod hasłem walki o bezpieczeństwo na drogach. Od początku roku w mediach wrze.

Rząd chce, aby w tym roku do budżetu trafiło 1,5 miliarda złotych z fotoradarowych mandatów (w 2012 r. wpłynęło  30 milionów). Dlatego rozpoczęło się polowanie na kierowców.

Pozostało jeszcze 90% artykułu
Społeczeństwo
Polonia w USA wierzy w łaskę Donalda Trumpa i nie chce wracać do kraju
Materiał Promocyjny
Jaką Vitarą na różne tereny? Przewodnik po możliwościach Suzuki
Społeczeństwo
Prognoza pogody IMGW na luty. Prawdziwa zima w końcu nadejdzie?
Społeczeństwo
Ile pieniędzy zebrał WOŚP od początku działalności? Kwota jest imponująca
Społeczeństwo
Znów skandal związany z Pride of Poland. Nabywca nie zapłacił za gwiazdę aukcji
Materiał Promocyjny
Warta oferuje spersonalizowaną terapię onkologiczną
Społeczeństwo
Rafael Nadal wspiera WOŚP. Na aukcji rakieta podpisana przez tenisistę
Materiał Promocyjny
Psychologia natychmiastowej gratyfikacji w erze cyfrowej